Tomasz Zieliński o proteście medyków: rząd jest gotów do rozmów
- Nakłady na służbę zdrowia wzrastają, od 2015 do 2020 roku to ponad 40 proc. Oczekiwanie wzrostu wynagrodzeń jest normalne, szczególnie z sytuacji, gdy służba zdrowia walczyła z pandemią koronawirusa - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Zieliński (PiS). W audycji wziął również udział Krzysztof Paszyk (PSL).
2021-09-13, 10:17
W sobotę przez ulice Warszawy przeszła manifestacja przedstawicieli ochrony zdrowia, którzy oczekują spełnienia przedstawionych w piątek postulatów.
Powiązany Artykuł
Szef MZ zaprosił protestujących medyków na spotkanie. "Musimy doprecyzować postulaty"
Obejmują one: natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia uzależnionych od liczby pacjentów. Protestujący rozbili w pobliżu KPRM "Białe miasteczko", które nawiązuje do protestu pielęgniarek z lata 2007 roku.
Jak podkreślał Tomasz Zieliński, rząd jest gotowy do rozmów ze strajkującymi. - Deklaruje to minister Niedzielski. Podniesienie wynagrodzeń nakładem rzędu 104 mld jest jednak dzisiaj nierealne. W 2021 r. mamy na całą służbę zdrowia wydać 120 mld, po korekcie budżetowej te koszty sięgną 140 mld - zaznaczył.
- Nie wszystkie centrale związkowe przyłączyły się do protestu, premier powiedział, że jest gotowy do rozmów ze środowiskiem medycznym. Zachęcam do rozwagi - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Krzysztof Paszyk stwierdził, że nie widać po stronie rządzących chęci dialogu. - Do porozumienia jest potrzebna wola obu stron. Sposób, w jaki zostali potraktowani protestujący przez pana premiera w ubiegłym tygodniu, który nie znalazł czasu na to, by się z nimi spotkać, pokazuje, że tej woli nie ma.
- Zarobki ratowników medycznych, pielęgniarek, położnych salowych, tych, od których zależy podstawowy poziom opieki zdrowotnej, są dramatycznie niskie. Potrzeba dialogu, taki dialog, jaki został zaproponowany przez ministra Niedzielskiego i premiera, nie doprowadzi do niczego dobrego - ocenił.
Według resortu zdrowia łączny koszt postulatów w tym roku to 26,05 mld zł, a w przyszłym roku - 104,7 mld zł. Minister zdrowia Adam Niedzielski zaprosił na wtorek protestujących medyków do rozmów w oparciu o konkretne szacunki złożonych postulatów.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Mirosław Skowron
Goście: Tomasz Zieliński, Krzysztof Paszyk
REKLAMA
Data emisji: 13.09.2021
Godzina emisji: 08:06
PR24/ka
REKLAMA