Liga Mistrzów: świetny mecz w Madrycie. Ważna wygrana Liverpoolu

• Tytułu broni londyńska Chelsea 
• Finał tegorocznej edycji LM zaplanowano na 28 maja w Sankt Petersburgu 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: horror na Parc des Princes. Messi bohaterem PSG w meczu z RB Lipsk

"The Reds" przyjechali do Hiszpanii kilka dni po wysokim wyjazdowym zwycięstwie w lidze z Watfordem (5:0). Początek wskazywał na to, że podopieczni Jurgena Kloppa mogą rozgromić kolejnego rywala. 

Fenomenalny początek gości 

Goście dominowali od początku meczu i szybko wyszli na prowadzenie. Już w ósmej minucie dał o sobie znać znakomicie ostatnio dysponowany Mohamed Salah. Egipcjanin przejął piłkę po niełatwym zagraniu Andrew Robertsona. Następnie w indywidualnej akcji zszedł do środka i uderzył po ziemi.

Wydawało się, że strzał nie jest mocny, ale golkipera Atletico Jana Oblaka zmylił rykoszet od Jamesa Milnera.

Już w 13. minucie goście trafili do siatki po raz drugi. Po złym wybiciu piłki przez Felipe ta trafiła do Naby'ego Keity. Gwinejczyk huknął z pierwszej piłki zza pola karnego i Oblak znowu wyciągał piłkę z siatki!

Odrodzone Atletico 

"Los Rojiblancos" jednak się nie poddali. W 20. minucie podopieczni Diego Simeone mieli rzut rożny. Piłka trafiła do Koke, a kapitan Atletico uderzył na bramkę. Tor lotu piłki zmienił jeszcze Antoine Griezmann i to Francuzowi zapisano na koncie gola!

Niemiecki sędzia Daniel Siebert sprawdzał jeszcze w systemie VAR, czy żaden z piłkarzy gospodarzy nie przeszkadzał w interwencji bramkarzowi Alissonowi. Gol został jednak uznany.

Griezmann powinien zdobyć drugiego gola w 27. minucie. W sytuacji sam na sam nie zdołał jednak pokonać brazylijskiego golkipera gości. Alisson wyszedł na przedpole i nie dał się przelobować!

W kolejnych minutach okazje mieli "The Reds". Strzały głową w wykonaniu Keity czy Joela Matipa były jednak zbyt słabe, by podwyższyć wynik. Skuteczniejsi byli gospodarze, którzy w 34. minucie wyrównali!

Bohaterem okazał się Griezmann. Francuz, który niedawno wrócił do Atletico, świetnie przyjął podanie od Joao Felixa i płaskim strzałem pokonał Alissona! 

Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił. Częściej przy piłce byli goście, jednak to madrytczycy stworzyli sobie lepsze okazje. W 40. minucie groźnie z ostrego kąta uderzył Felix, ale Alisson zdołał interweniować. Trzy minuty później golkiper Liverpoolu poradził sobie ze strzałem Thomasa Lemara.

Griezmann - od bohatera do zera 

Druga część gry także była bardzo ciekawa. W 48. minucie po rzucie rożnym Oblak musiał się wykazać, broniąc strzał głową Sadio Mane. Minutę później Alisson był górą w starciu sam na sam z Yannickiem Ferreirą-Carrasco.

Momentem zwrotnym meczu było głupie zachowanie Griezmanna z 52. minuty. Strzelec dwóch bramek kopnął w walce o górną piłkę Roberto Firmino, trafiając napastnika rywali w twarz. Sędzia nie miał wątpliwości i wyrzucił Francuza z boiska.

Liverpool wcale nie zyskał pokaźnej przewagi, choć rywale grali w dziesięciu. Strzały Virgila Van Dijka czy Robertsona nie mogły przynieść gościom upragnionego gola. W 66. minucie Oblak poradził sobie natomiast z uderzeniem rezerwowego Alexa Oxlade'a-Chamberlaina. 

Rzut karny przesądził sprawę 

Ataki gości wyglądały na nieco nieporadne. Z pomocą przyszedł im... Mario Hermoso. Interweniujący dotąd poprawnie stoper Atletico w niegroźnej sytuacji powalił Diogo Jotę i arbiter wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Salah. 

Trzy minuty później wydawało się, że gospodarze także będą mieli jedenastkę. Daniel Siebert najpierw uznał, że Jota sfaulował Jose Gimeneza, jednak po interwencji systemu VAR zmienił swoją decyzję! 

Atletico szukało wyrównania, jednak miało problemy ze skutecznością. Arbiter doliczył do drugiej połowy sześć minut, ale nie zmieniły one wyniku. Najbliżej szczęścia był Angel Correa, który kopnął mocno, lecz niecelnie. 

Atletico Madryt – Liverpool 2:3 (2:2)

Bramki: Griezmann (20, 34) – 8. M. Salah (8, 78-karny), Keita (13)

Sędzia: Daniel Siebiert (Niemcy)

Czerwona kartka: Griezmann - 52. minuta, za faul 

Atletico Madryt: Jan Oblak – Kieran Trippier, Felipe, Geoffrey Kondogbia (46. Jose Maria Gimenez), Mario Hermoso (80. Marcos Llorente) – Thomas Lemar (80. Luis Suarez), Rodrigo de Paul (80. Renan Lodi), Koke, Yannick Ferreira-Carrasco – Antoine Griezmann, Joao Felix (80. Angel Correa).

Liverpool FC: Alisson Becker – Trent Alexander-Arnold (85. Joe Gomez), Joel Matip, Virgil van Dijk, Andrew Robertson – Naby Keita (46. Fabinho), Jordan Henderson, James Milner (62. Alex Oxlade-Chamberlain) – Mohamed Salah, Roberto Firmino, Sadio Mane (62. Diogo Jota).

Posłuchaj

Wyjazdowe zwycięstwa Liverpoolu i Manchesteru City - o szczegółach z Londynu Adam Dąbrowski (IAR) 1:00

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na innych boiskach 

W drugim spotkaniu tej grupy FC Porto pokonało u siebie AC Milan 1:0 po golu Luisa Diaza. Dla "Rossonerich" to trzecia porażka w rozgrywkach, która ogranicza ich szanse nawet na zajęcie trzeciego miejsca w grupie, premiowanego grą w Lidze Europy.

Na uwagę zasługuje też wynik z grupy C, gdzie Ajax Amsterdam rozbił Borussię Dortmund aż 4:0. Wcześniej w tej grupie Besiktas przegrał na własnym boisku ze Sportingiem 1:3. 

W hitowym starciu grupy A, PSG ograło natomiast RB Lipsk 3:2. Paryżanie prowadzą w tabeli i o punkt wyprzedzają Manchester City, który we wtorek wysoko wygrał w wyjazdowym starciu z Club Brugge 5:1. 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: wysoka wygrana Manchesteru City. Club Brugge bez szans

Niedawną porażkę z Sheriffem Tyraspol powetował sobie Real Madryt. "Królewscy" rozbili na wyjeździe Szachtara Donieck 5:0. Pierwszej porażki w rozgrywkach doznał z kolei Sheriff - mistrz Mołdawii uległ na wyjeździe Interowi Mediolan 3:2. 

Wyniki i program 3. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów:

wtorek, 19 października
grupa A
Club Brugge - Manchester City 1:5 (0:2)
Paris Saint-Germain - RB Lipsk 3:2 (1:1)
Tabela:
M Z R P gole pkt
1. Paris Saint-Germain 3 2 1 0 6-3 7
2. Manchester City 3 2 0 1 11-6 6
3. Club Brugge 3 1 1 1 4-7 4
4. RB Lipsk 3 0 0 3 6-11 0
grupa B
FC Porto - AC Milan 1:0 (0:0)
Atletico Madryt - Liverpool 2:3 (2:2)
1. Liverpool 3 3 0 0 11-5 9
2. Atletico Madryt 3 1 1 1 4-4 4
3. FC Porto 3 1 1 1 2-5 4
4. AC Milan 3 0 0 3 3-6 0
grupa C
Besiktas Stambuł - Sporting Lizbona 1:4 (1:3)
Ajax Amsterdam - Borussia Dortmund 4:0 (2:0)
1. Ajax Amsterdam 3 3 0 0 11-1 9
2. Borussia Dortmund 3 2 0 1 3-5 6
3. Sporting Lizbona 3 1 0 2 5-7 3
4. Besiktas Stambuł 3 0 0 3 2-8 0
grupa D
Inter Mediolan - Sheriff Tyraspol 3:1 (1:0)
Szachtar Donieck - Real Madryt 0:5 (0:1)
1. Real Madryt 3 2 0 1 7-2 6
2. Sheriff Tyraspol 3 2 0 1 5-4 6
3. Inter Mediolan 3 1 1 1 3-2 4
4. Szachtar Donieck 3 0 1 2 0-7 1

środa, 20 października

grupa E
Barcelona - Dynamo Kijów (18.45)
Benfica Lizbona - Bayern Monachium (21.00)
1. Bayern Monachium 2 2 0 0 8-0 6
2. Benfica Lizbona 2 1 1 0 3-0 4
3. Dynamo Kijów 2 0 1 1 0-5 1
4. Barcelona 2 0 0 2 0-6 0
grupa F
Young Boys Berno - Villarreal (21.00)
Manchester United - Atalanta Bergamo (21.00)
1. Atalanta Bergamo 2 1 1 0 3-2 4
2. Young Boys Berno 2 1 0 1 2-2 3
3. Manchester United 2 1 0 1 3-3 3
4. Villarreal 2 0 1 1 3-4 1
grupa G
FC Salzburg - VfL Wolfsburg (18.45)
Lille - Sevilla (21.00)
1. FC Salzburg 2 1 1 0 3-2 4
2. Sevilla 2 0 2 0 2-2 2
3. VfL Wolfsburg 2 0 2 0 1-1 2
4. Lille 2 0 1 1 1-2 1
grupa H
Chelsea Londyn - Malmoe FF (21.00)
Zenit Sankt Petersburg - Juventus Turyn (21.00)
1. Juventus Turyn 2 2 0 0 4-0 6
2. Chelsea Londyn 2 1 0 1 1-1 3
3. Zenit Sankt Petersburg 2 1 0 1 4-1 3
4. Malmoe FF 2 0 0 2 0-7 0

Czytaj także:

• Liga Mistrzów: "Mamy do czynienia z innym zwierzęciem". Jurgen Klopp nie lubi stylu Atletico
• Liga Mistrzów: Atletico - Liverpool. Komu będzie kibicował Jerzy Engel? "To z pewnością zostawia ślad"

/empe