10 wytwórców energii zgłosiło spadek zapasów węgla. URE: to nic niezwykłego
10 koncesjonowanych wytwórców energii zgłosiło do Urzędu Regulacji Energetyki spadek zapasów węgla kamiennego poniżej przewidzianych regulacjami poziomów. "Takie zgłoszenia to nic niezwykłego" - uspokaja regulator.
2021-11-08, 08:09
- Na koniec ubiegłego tygodnia takich zgłoszeń było 10 - poinformowała rzecznik URE Agnieszka Głośniewska.
Powiązany Artykuł
W sezonie zimowym nie zabraknie gazu. Magazyny wypełnione są w 100 proc.
Podkreśliła, że to nic niezwykłego. Jest to rozwiązanie przyjęte w prawie i może się wydarzyć.
Obniżenie w określonych przypadkach
Jak zaznaczyła Agnieszka Głośniewska, największy wpływ na bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej mają zapasy paliw w 20 koncesjonowanych przedsiębiorstwach wytwarzających energię, a największy wpływ na bezpieczeństwo dostaw ciepła mają zapasy paliw w ponad 300 koncesjonowanych przedsiębiorstwach dostarczających ciepło do odbiorców. Rozporządzenie z 2003 r. przewiduje gromadzenie zapasów węgla kamiennego, brunatnego oraz oleju opałowego.
Zgodnie z prawem, przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej lub ciepła, które są zobligowane do utrzymywania zapasów paliw, mają możliwość obniżenia tych zapasów poniżej wielkości określonych w odpowiednim rozporządzeniu. Obniżenie może nastąpić w określonych przypadkach, jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ciągłości dostaw energii elektrycznej lub ciepła.
REKLAMA
Istotne ograniczenia w dostawach
Pierwszy taki przypadek to polecenie od właściwego operatora systemu elektroenergetycznego wytworzenia energii elektrycznej w ilości wyższej od średniej wytwarzanej w analogicznym okresie w ostatnich trzech latach.
Drugi to nieprzewidziane istotnego zwiększenia produkcji energii elektrycznej lub ciepła.
Trzeci to wystąpienie, z przyczyn niezależnych, nieprzewidzianych, istotnych ograniczeń w dostawach paliw zużywanych do wytwarzania energii elektrycznej lub ciepła.
W przypadku węgla kamiennego, zapasy mają odpowiadać co najmniej 20-dobowemu zużyciu, jeśli kopalnie, dostarczające łącznie 70 proc. przewidywanego zużycia są w odległości nie większej niż 50 km.
REKLAMA
Jeżeli te warunki nie są spełnione, zapasy mają odpowiadać co najmniej 30-dobowemu zużyciu.
Dwa miesiące na uzupełnienie
W przypadku dostarczania węgla taśmociągami bezpośrednio z kopalni zapasy mogą być 3-dobowe, pod warunkiem, że dostawca jest zobowiązany umową do gromadzenia co najmniej 14-dobowego zużycia na dostępnym dla odbiorcy składowisku.
Dodatkowo przedsiębiorstwo energetyczne, które skorzystało z możliwości obniżenia zapasów paliw, jest obowiązane do uzupełnienia tych zapasów do wielkości określonych w rozporządzeniu, w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące od ostatniego dnia miesiąca, w którym rozpoczęto ich obniżanie.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA