"Mamy do czynienia z pro-imigracyjną ideologią". Lisicki o fałszywych wiadomościach z granicy
- Ta pro-imigracyjna ideologia jest bardzo głęboko zakorzeniona w pewnym ideologicznym projekcie lewicowo-liberalnym i o ile czasami mamy do czynienia z chwilowym odstąpieniem od tego projektu, to potem mamy znowu gwałtowne przyspieszenie. Takie przyspieszenie miało miejsce w 2014 roku, teraz jest trochę wycofanie, ale co będzie w przyszłym roku - nie wiem - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy".
2021-12-03, 14:25
W pobliżu białorusko-polskiej granicy, w Popławcach w województwie podlaskim, otwarto centrum informacyjne dla dziennikarzy zainteresowanych sytuację na granicy. - Zakładam, że otwarcie tego centrum oznacza, że polskie władze uważają, że udało się opanować w jakimś stopniu ten gigantyczny napływ migrantów i że działalnośc medialna nie zaszkodzi polskim interesom. Myślę, że taki jest cel tego otwarcia - ocenił w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy".
Zdaniem gościa audycji "Północ-południe", "mamy do czynienia z historiami, które publicznie są prezentowane przez wiele mediów". - Głosów mówiących o rzekomym bestialstwie, prześladowaniu, o mordercach, mamy bardzo dużo. Ich teoretycznie realną podstawą mają być rzekome fakty. Jeśli jest tak, że otwarcie tego centrum sprawi, że te osoby, które to mówiły, zmienią swoje zdanie i nie będą oskarżały bezpodstawnei polskich zołnierzy, czy przedstawicieli SG o różnego rodzaju niestworzone zbrodnie, to bardzo bym się cieszył, gdyby tak było - ocenił.
"Mamy do czynienia z »pro-imigrancką ideologią«"
W ocenie publicysty, w przypadku osób propagujących fake newsy z granicy mamy do czynienia z "pro-imigrancką ideologią, albo ojkofobią", czyli "nienawiścią do własnej ojczyzny, do własnego narodu, albo do własnego państwa".
Zdaniem Pawła Lisickiego występuje nie tylko w Polsce. Wskazał, że chciałby, by "politycy unijni poszli po rozum do głowy i zauważyli, że masowy napływ imigrantów do którego się przyczynili powoduje na tyle poważe negatywne skutki, by zacząć się z tego wycofywać". Ocenił, że znakami zapytania w kwestii polityki migracyjnej są decyzje nowego rządu Niemiec pod wodzą Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona w obliczu nadchodzących wyborów.
REKLAMA
- Prawdą jest, że ta pro-imigracyjna ideologia jest bardzo głęboko zakorzeniona w pewnym ideologicznym projekcie lewicowo-liberalnym i o ile czasame mamy do czynienia z chwilowym odstąpieniem od tego projektu, to potem mamy znowu gwałtowne przyspieszenie. Takie przyspieszenie miało miejsce w 2014 roku, teraz jest trochę wycofanie, ale co będzie w przyzłym roku - nie wiem - wskazał Paweł Lisicki.
Więcej w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
Posłuchaj
Paweł'Lisicki: pro-migracyjna ideologia jest głęboko zakorzeniona w projekcie lewicowo-liberalnym ("Północ-Południe"/ PR24) 17:31
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Uszczelnianie granicy przynosi rezultaty. Niemcy informują o zmniejszeniu napływu migrantów
- Żołnierze z Wielkiej Brytanii i Estonii w Polsce. Prezydent wydał zgodę
- Irakijka urodziła dziecko w lesie. Funkcjonariusze SG pomogli przy porodzie i odwieźli ją do szpitala
Obejrzyj także rozmowę z posłem PiS Markiem Astem w poranku Polskiego Radia 24:
***
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Paweł Lisicki (redaktor naczelny "Do rzeczy")
REKLAMA
Data emisji: 3.12.2021
Godzina emisji: 12.37
mbl
Polecane
REKLAMA