PŚ w skokach. Kryzys w polskiej kadrze? Michal Doleżal: nie można panikować

Polscy skoczkowie wciąż zawodzą w tym sezonie PŚ, nie inaczej było w Wiśle, gdzie nie udało się stanąć na podium. - Pomysł cały czas jest ten sam. Zawodnicy wiedzieli, co mają robić. Nie udaje się go jednak zrealizować. Nie można panikować - przyznał w rozmowie ze "Skijumping.pl" Michal Doleżal, trener polskiej kadry. 

2021-12-06, 11:00

PŚ w skokach. Kryzys w polskiej kadrze? Michal Doleżal: nie można panikować
  • Liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Niemiec Karl Geiger, najwyżej z Polaków jest Kamil Stoch - 13. W Pucharze Narodów prowadzą Niemcy, Polacy są na siódmym miejscu 
  • W poprzednim sezonie triumfował Norweg Halvor Egner Granerud
  • Kolejne zawody PŚ odbędą się w niemieckim Klingenthal w dniach 11-12 grudnia
  • Rywalizacja w ramach 43. sezonu PŚ rozpoczęła się od zawodów w Niżnym Tagile (20-21 listopada)

Portal PolskieRadio24.pl przygotował serwis specjalny. Relacje na żywo z konkursów, analizy, wywiady, klasyfikacja generalna Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022 - zapraszamy na stronę skokinarciarskie​.polskieradio24.pl

Michal Doleżal komentuje postawę Polaków

Początek sezonu PŚ w skokach nie jest udany dla Biało-Czerwonych. Po pierwszych trzech konkursach nie ma żadnego Polaka w czołowej dziesiątce. W Pucharze Narodów kadra zajmuje... ostatnie miejsce. Michal Doleżal przyznał jednak w rozmowie ze "Skijumping.pl", że w tej chwili nie można panikować. - Nie ma co liczyć na cud. Staramy się poprawiać z dnia na dzień. Wprawdzie czasem nie wygląda to dobrze, ale musimy zachować spokój. Jeżeli spanikujemy, to wszystko pójdzie w inną stronę - zaznaczył Czech. 

PZN miesza w kadrze

Na skoczni Vogtland Arena w niemieckim Klingenthal zobaczymy czterech Polaków. Trener Michal Doleżal zdecydował, że kadrę Biało-Czerwonych tworzyć będą: Kamil StochPiotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek.

REKLAMA

Dawid Kubacki, Andrzej StękałaJakub WolnyKlemens Murańka udadzą się na treningi do Ramsau wraz z trenerami: Sobczykiem i Maciusiakiem - poinformował Polski Związek Narciarski (PZN). 

"Walczymy dalej"

Doleżal przyznał, że strategia jest ta sama, ale cały czas czegoś brakuje. - Pomysł cały czas jest ten sam. Zawodnicy wiedzieli, co mają robić. Nie udaje się go jednak zrealizować. Nie można panikować. Kamil jest blisko, Piotrek pokazywał dobre skoki. U Dawida to jest kwestia jednego, dwóch skoków, jestem tego pewny. Atmosfera wówczas byłaby zupełnie inna. Trzymamy się razem, będziemy dalej walczyć - dodał szkoleniowiec. 

Po dwóch pierwszych konkursach liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Niemiec Karl Geiger przed Słoweńcem Anze Laniskiem i kolegą z reprezentacji Markusem Eisenbichlerem. Najwyżej z Polaków plasuje się Kamil Stoch, który jest 12.

REKLAMA

Posłuchaj

O dyspozycji Biało-Czerwonych mówi były znakomity skoczek, a obecnie dyrektor koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim Adam Małysz (PR1) 1:00
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner uważa, że wszystkie braki można jeszcze nadgonić (PR1) 0:33
+
Dodaj do playlisty

  

Kolejne zawody PŚ odbędą się w niemieckim Klingenthal w dniach 11-12 grudnia.

W pierwszej fazie sezonu Pucharu Świata 2021/2022 w zawodach w Klingenthal i Engelbergu [wcześniej na inaugurację w Niżnym Tagile , w Ruce i Wiśle] Polacy mogą wystawić siedmiu zawodników. 

REKLAMA

PŚ 2021/2022 zaplanowano łącznie 28 konkursów indywidualnych i siedem drużynowych, w tym dwa zespołów mieszanych. Rywalizacja zakończy się 27 marca w słoweńskiej Planicy.

Powiązany Artykuł

W ubiegłej edycji Kryształową Kulę zdobył Norweg Halvor Egner Granerud. Kamil Stoch zajął trzecie miejsce. 

"


Czytaj także: 

red/Skijumping.pl/PR24.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej