Libicki: gdybyśmy mieli kontrakt wynegocjowany przez Tuska i Pawlaka, nie byłoby tak wysokich cen gazu
- Gdybyśmy dziś mieli wynegocjowany kontrakt przez Waldemara Pawlaka i rząd Donalda Tuska, to polscy przedsiębiorcy obecnie nie mieliby tak wysokich rachunków za gaz. Przypominam, że w latach 2012-2013 rachunki za gaz spadły nam wszystkim o 10 procent - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Filip Libicki, senator Polskiego Stronnictwa Ludowego.
2022-01-17, 15:55
Były lider PSL i wicepremier w rządzie Donalda Tuska Waldemar Pawlak w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że "dodatkowy gazociąg do Polski nie jest potrzebny".
- W 2010 roku podpisaliśmy aneks do umowy z Rosjanami, który pozwolił na rewers wirtualny na gazociągu jamalskim. Następnie zaczął działać także rewers fizyczny. Mamy możliwość importu gazu z kierunku zachodniego. Budowa nowego gazociągu jest bezzasadna. Zapłacą za to odbiorcy, bo trzeba będzie go spłacić. Gazociąg jamalski będzie więc stabilną infrastrukturą, z której nie będziemy korzystać. Baltic Pipe będzie bardzo drogim pomnikiem polskiego rządu. Nic więcej - podkreślił Pawlak.
Jan Filip Libicki w Polskim Radiu 24 zaznaczył, iż "rząd Donalda Tuska, w tym Waldemar Pawlak, wynegocjował długoletni kontrakt gazowy".
"Ceny spadły o 10 procent"
- Cena tego gazu była średnią liczoną w długim dystansie czasowym. Co jakiś czas była ona zmieniana, ale była ceną sztywną - uniezależnioną od wahań cen rynkowych. Czasem się zdarzało, że była trochę niższa, a czasem - trochę wyższa. Przypominam, że w latach 2012-2013 rachunki za gaz spadły nam wszystkim o 10 proc. - powiedział senator PSL.
REKLAMA
- Przyszło Prawo i Sprawiedliwość, zobaczyło, że te sztywne ceny ustalane w długim okresie akurat w danym momencie na rynku były nieco niższe niż te, które płaciliśmy z tytułu tego kontraktu; to poszło do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie i ten kontrakt został unieważniony - dodał polityk.
Jego zdaniem "gdybyśmy dzisiaj mieli wynegocjowany kontrakt przez Waldemara Pawlaka i przez rząd Donalda Tuska, polscy przedsiębiorcy nie mieliby tak wysokich rachunków za gaz". - Tak ma na przykład mój znajomy właściciel hotelu w Lądku-Zdroju. W styczniu dostał on rachunek o 600 proc. wyższy niż w grudniu - podsumował Jan Filip Libicki.
- Wiceminister aktywów państwowych: mamy do czynienia z gazowym uderzeniem Rosji, by dopuścić do ruchu NS2
- Co dalej z Nord Stream 2? Zdecydowana deklaracja Departamentu Stanu USA
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Jan Filip Libicki (PSL)
Data emisji: 17.01.2022
Godzina emisji: 15.06
bartos
REKLAMA