Wiceszef MSZ: Putina powstrzyma tylko zdecydowana postawa wszystkich europejskich polityków
Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceszef MSZ powiedział, że "musimy powstrzymać cierpienie kobiet i dzieci na Ukrainie". Podkreślił, że "tylko zdecydowana postawa ze strony wszystkich europejskich polityków oraz odwaga zarządzania w kryzysie może pozwolić nam powstrzymać tę agresję".
2022-03-13, 15:52
Szymon Szynkowski vel Sęk podczas konferencji prasowej w Dorohusku (woj. lubelskie), w której uczestniczyła też delegacja niemieckich parlamentarzystów powiedział, że Unia Europejska i nasi partnerzy powinni poczuwać się do odpowiedzialności wsparcia nas w rozwiązywaniu kryzysu uchodźczego.
Wsparcie dla Ukrainy
- Jeden element, to są te wyzwania humanitarne, pomocowe. Natomiast drugi element, to jest wsparcie dla Ukrainy. Ono musi być kontynuowane. Bardzo jasno mówiłem naszym niemieckim gościom, że to wsparcie w kontekście przekazywania broni defensywnej na Ukrainę, dzięki której można bronić się przed bezprawnym, brutalnym rosyjskim atakiem, musi być kontynuowane i wzmacniane, bo Ukraina dzielnie się broni, ale potrzebuje naszej solidarności i naszego wsparcia - powiedział wiceminister.
Zwrócił uwagę, że są też polityczne wyzwania, w kontekście decyzji, co zrobić, by powstrzymać Władimira Putina. - Bo musimy go powstrzymać. Musimy powstrzymać cierpienie kobiet i dzieci. Musimy działaniem solidarnym, ale też bardzo zdecydowanym zrobić wszystko, żeby te dalsze ataki na ludność cywilną powstrzymać - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
Twarde i zdecydowane sankcje
- Naszym zdaniem i bardzo ważnym elementem - i o tym mówiłem naszym niemieckim kolegom - jest nałożenie twardych zdecydowanych sankcji, twardszych niż do tej pory. I będę przekonywał i nie ustanę w tym przekonywaniu w rozmowach z parlamentarzystami, ale także z politykami wielu innych krajów, że owszem sankcje kosztują, kosztują również polską gospodarkę i mocniejsze sankcje też mamy świadomość, że będą kosztować, będą kosztować też gospodarki innych krajów, jeśli zostaną wprowadzone, ale kontynuacja tej wojny i nie powstrzymanie Władimira Putina może nas kosztować znacznie więcej - powiedział wiceszef MSZ.
REKLAMA
Jak dodał, "może kosztować nas nasze bezpieczeństwo, może kosztować nas naszą wolność, a na pewno też będzie kosztować naszą gospodarkę". - Dlatego twarde kroki są potrzebne już dzisiaj. Domagamy się embarga na gaz, embarga na ropę, embarga na węgiel. I liczymy, że nasi partnerzy będą w tych sprawach solidarni. Tylko zdecydowana postawa ze strony wszystkich europejskich polityków, tylko odwaga zarządzania w kryzysie może pozwolić nam powstrzymać agresję Władimira Putina - zaznaczył Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Będą nowe sankcje UE wobec Rosji? Dziś spotkanie unijnych ambasadorów
- Eksperci: nakładanie kolejnych sankcji na Rosję będzie coraz trudniejsze
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
nj
REKLAMA
REKLAMA