Jak Lwów chroni zabytki przed bombami? Rozmowę naszego reportera przerwał alarm przeciwlotniczy

- Stare Miasto we Lwowie jest wpisane na światową listę dziedzictwa UNESCO. Władze miasta próbują chronić zabytki - opowiadał reporterowi portalu PolskieRadio24.pl przewodnik po Lwowie Taras Protsak. 

- Nie jest możliwe oczywiście, żeby uratować zabytek, jeśli bomba spadnie prosto na obiekt, ale pomniki na przykład Neptuna, Adonisa są owinięte w blachę przeciwogniową, co ma ochronić obiekty przed falą uderzeniową - podkreślił Protsak. 

- Widzimy też katedrę lwowską z cudownymi witrażami. Teraz witraże oraz rzeźby przy kościele też są przykryte specjalną blachą - mówi przewodnik. - W kościele barokowym ojców jezuitów rzeźby w ołtarzu głównym zostały ukryte, przed barbarzyńcami z Rosji - wyjaśnił.

Lwów. Przerwana rozmowa

Przewodniczka Zofia Tkaczenko mówiła z kolei, że wyobrażenia o zniszczonym Lwowie to dla niej i jej kolegów koszmar. Rozmowy naszego reportera Pawła Kurka z przewodnikami przerwał alarm przeciwlotniczy. Wszyscy musieli znaleźć bezpieczne schronienie.

Lwów żyje w cieniu toczącej się na Ukrainie wojny. Do miasta na stałe przeniosło się ponad 200 tysięcy uchodźców. Choć front znajduje się kilkaset kilometrów dalej, walki bardzo mocno wpływają na życie Lwowa. Na ulicach nie ma turystów, są za to uchodźcy ze wschodniej i centralnej Ukrainy. Wszędzie widać worki z piaskiem i zapory przeciwczołgowe.

• Ewakuacja chorych onkologicznie dzieci z Ukrainy. Kilkaset z nich jest już bezpiecznych
• "Będę walczył za swój kraj do końca". Ukraińcy zapewniają, że się nie poddadzą
• Poruszające słowa mieszkańca Lwowa. "To ostatnia barykada, którą musimy pokonać w drodze do wolności"

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

ASP