Przymusowe wywózki z Ukrainy do Rosji. Michał Jaros: znamy to z polskiej historii
- Skądś to znamy. Polskie rodziny były wywożone na Syberię. Przez lata nic się nie zmieniło w działaniach Rosji. Wydawałoby się, że Rosja ma demokratyczne wybory, że skończył się Związek Sowiecki. Jednak metody są takie same - podkreślił w Polskim Radiu 24 poseł PO Michał Jaros.
2022-03-22, 18:34
- Skądś to znamy. Polskie rodziny były wywożone na Syberię. Przez lata nic się nie zmieniło w działaniach Rosji. Wydawałoby się, że Rosja ma demokratyczne wybory, że skończył się Związek Sowiecki. Jednak metody są takie same - podkreślił w Polskim Radiu 24 Michał Jaros.
"Doskonale wiemy, czym była carska Rosja"
- We mnie płynie część kujawskiej krwi. My doskonale wiemy, co to jest carska Rosja, co to była branka, co to było powstanie styczniowe, co to były wywózki na Sybir powstańców i wszystkich tych, którzy im pomagali. W naszych rodzinach to się działo przez wiele, wiele lat. Później oczywiście był napad na Polskę z 17 września 1939 roku - dodał poseł.
Zdaniem polityka "rząd Ukrainy musi mieć nie tylko ze strony Polski, ale z całego zachodniego świata, pełne wsparcie". - Mówię tu o środkach medycznych i żywności, ale też o amunicji, broni; aby Ukraińcy mieli czym się bronić, czym walczyć i czym tę wojnę wygrywać - zaznaczył Michał Jaros.
REKLAMA
- Putin myślał, że to będzie krótki spacer - 72 godziny do Kijowa, a się okazało, że połamał sobie kły na Ukrainie. Trzeba zrobić wszystko, by Ukraińcy się obronili - podsumował.
- "Polskie nakłady na obronność będą dalej wzrastały". Jednoznaczne zapewnienie Andrzeja Dudy
- "Przywódcy Rosji zachowują się na Ukrainie, jak Hitler w Polsce". Mocne przesłanie Andrzeja Dudy
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Michał Jaros (PO)
Data emisji: 22.03.2022
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
bartos
REKLAMA