Będzie wniosek o odwołanie marszałka Grodzkiego. "Za skandaliczną wypowiedź o finansowaniu reżimu Putina"
Senatorowie PiS złożą wniosek o odwołanie marszałka Tomasza Grodzkiego - zapowiedział wicemarszałek izby Marek Pęk. Jak zaznaczył, decyzja ta ma związek ze "skandaliczną wypowiedzią o finansowaniu przez Polskę zbrodniczego reżimu Putina". Chodzi o wystąpienie marszałka Senatu skierowane do ukraińskiej Rady Najwyższej, w którym padły oskarżenia wobec polskiego rządu.
2022-03-26, 11:33
O zamiarze złożenia przez senatorów PiS wniosku o odwołanie marszałka Marek Pęk poinformował na Twitterze. "W związku ze skandaliczną wypowiedzią prof. Grodzkiego o finansowaniu przez Polskę zbrodniczego reżimu Putina senatorowie PiS złożą wniosek o jego odwołanie" - napisał wicemarszałek Senatu.
Jak ocenił, "te kłamliwe słowa są hańbiące i sprzeczne z polską racją staną". "Są granice, których przekraczać nie wolno!" - dodał.
Grodzki oskarża rząd o hipokryzję
Nagranie skierowane do Rady Najwyższej Ukrainy marszałek Grodzki zamieścił w mediach społecznościowych. Mówił w nim m.in., że Ukraińcy dają mnóstwo przykładów najwyższego poświęcenia, męstwa i determinacji w obronie swojej ojczyzny. - Ale trzeba to podkreślić z całą mocą: cały cywilizowany świat musi działać z podobną determinacją i bezwzględną wolą poskromienia agresora - podkreślił marszałek Grodzki.
- Sankcje muszą być kompletne i stanowczo egzekwowane. Dlatego muszę Was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów. W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal - nawet wbrew intencjom - finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi - oświadczył Tomasz Grodzki.
- Agresor musi być całkowicie izolowany i musi boleśnie odczuć, że świat twardo stoi po stronie zaatakowanych i nie pozwoli na rzeź Ukrainy - dodał.
kp
REKLAMA
REKLAMA