Chiny chcą przejąć kontrolę nad Tajwanem. Stany Zjednoczone i Japonia apelują o pokój

Rzecznik japońskiego rządu, cytowany przez agencję Reutera poinformował we wtorek, że przywódcy Japonii i Stanów Zjednoczonych wezwali do pokojowego rozwiązania kwestii związanych z Tajwanem.

2022-05-24, 06:40

Chiny chcą przejąć kontrolę nad Tajwanem. Stany Zjednoczone i Japonia apelują o pokój

Główny sekretarz rządu w Tokio Hirokazu Matsuno odmówił komentarza podczas konferencji prasowej na temat wcześniejszych uwag amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, który oświadczył, że byłby skłonny użyć siły w obronie Tajwanu przed Chinami.

Matsuno powiedział jednak, że stanowisko obu krajów w sprawie Tajwanu nie uległo zmianie, powołując się na poniedziałkowe spotkanie liderów obu państw.

Obrona status quo

Władze w Pekinie uważają demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i pragną przejąć nad nim kontrolę, nie wykluczając przy tym możliwości inwazji zbrojnej. Stany Zjednoczone, podobnie jak zdecydowana większość państw świata, nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, ale są postrzegane jako jego największy sojusznik i dostawca broni.

USA nie zgadzają się również na jednostronną zmianę status quo, a prawo wewnętrzne obliguje je do udzielenia Tajwanowi pomocy w przypadku samoobrony. Waszyngton od lat stosuje zasadę "strategicznej niejednoznaczności" i nie określił wprost, czy wyśle wojska do obrony Tajwanu w razie chińskiej agresji.

"Sygnał dla Chin"

Iwo Bender komentował wizytę prezydenta USA w kontekście rozważań o możliwości zajęcia Tajwanu przez Chiny. - Istnieje w dyplomacji amerykańskiej nadzieja, że do tej gorącej wojny może nie dojść, ponieważ Chiny widzą to, co dzieje się z armią rosyjską, jak jest nieprzygotowana do konfrontacji z NATO technologicznie, strategicznie i taktycznie, nieporównywalnie słabsza, niż wszyscy myśleliśmy. Z drugiej strony Chiny dostrzegają, jak potwornie bolesne są sankcje, jak potężna jest koalicja krajów, które je nałożyła. Wizyta Joe Bidena w Azji to przekaz dla Chin: "Nawet nie próbujcie" - stwierdził.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Jak dodał ekspert, Stany Zjednoczone od lat szykują się do rywalizacji z Chinami w rejonie Pacyfiku. - Chiny rzuciły wyzwanie globalnemu systemowi handlu morskiego, którego gwarantem jest marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych. Chiny czują się niekomfortowo, ponieważ łatwo jest sojuszowi opartemu o USA zadusić to mocarstwo kontynentalne, rozbudowują więc marynarkę wojenną, by rzucić wyzwanie mocarstwu morskiemu, jakim są Stany Zjednoczone - wyjaśniał.

REKLAMA

Czytaj także:

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej