Krajew: to oczywiste, że Ukraina powinna być częścią Trójmorza, jest ważnym państwem w Europie Środkowo-Wschodniej

PolskieRadio24.pl: Zbliża się siódmy szczyt Inicjatywy Trójmorza w Rydze - planowany na 20-21 czerwca. Co istotne, podczas niedawnego Samorządowego Kongresu Trójmorza w Lublinie ambasador USA Mark Brzezinski potwierdził, że Stany Zjednoczone wspierają inicjatywę Trójmorza i że wezmą aktywny udział w szczycie tej inicjatywy w stolicy Łotwy.

W skład tej inicjatywy wchodzi 12 państw regionu. Wiele mówi się o tym, że Ukraina powinna dołączyć do tego formatu. Na wspomnianym kongresie w Lublinie polski wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński zauważył, że Ukraina powinna również należeć do Inicjatywy Trójmorza.  Jak dodał, na tegoroczny szczyt zaproszony został także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, ma wziąć w nim udział w formie wirtualnej.

Również wcześniej prezydent Polski Andrzej Duda podczas przemówienia w Radzie Najwyższej w Kijowie zaznaczył, że on osobiście chciałby widzieć Ukrainę w tej inicjatywie.

Jakie jest pana spojrzenie na tę kwestię?

Ołeksandr Krajew z Rady Polityki Zagranicznej "Ukraiński Pryzmat": Ukraina powinna być członkiem Trójmorza od samego początku. To był nasz strategiczny błąd, że nie wzięliśmy udziału w pierwszym ze szczytów i nie byliśmy jednym z założycieli tego formatu, nie przyłączyliśmy się na samym początku. Potem próbowaliśmy dołączyć się do Trójmorza - ale było już za późno.

REKLAMA

Oczywiście z naszego punktu widzenia wskazane jest zaangażowanie się we wszelkiego rodzaju sojusze, inicjatywy, które mogą wesprzeć Ukrainę na poziomie politycznym, gospodarczym.

Wierzę też, że obecnie w związku z tymi wszystkimi problemami, z jakimi mierzy się świat, z kryzysami, przed którymi stoi, militarnymi, gospodarczymi, zwiększy się potrzeba poszerzania zakresu współpracy w takich inicjatywach. Wcześniej mowa była tylko o gospodarce, infrastrukturze. Teraz więcej uwagi powinno się poświęcać kwestiom bezpieczeństwa. Nie musi chodzić nawet o militaria, uzbrojenie, ale o różnego rodzaju porozumienia, wspólną agendę polityczną, które również będą mieć na celu działania na rzecz szeroko rozumianego bezpieczeństwa.

By podsumować: Ukraina powinna być częścią Trójmorza, bo jesteśmy integralną częścią regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Po drugie wierzę, że zakres współpracy regionie powinien być poszerzony, po pierwsze z racji agresji Rosji, ale także ze względu na podejmowane przez Chiny próby uzyskania wpływów w regionie. Pekin jest bardzo aktywny w Europie Środkowo-Wschodniej. Trzeba być gotowym na wszelkiego rodzaju szkodliwe działania z ich strony.

REKLAMA

Więcej na ten temat:

• Niemcy nie dostarczają Ukrainie ciężkiego uzbrojenia i nie jest to przypadek. Gotkowska: Berlin uznaje, że Rosja nie powinna przegrać tej wojny z kretesem
• "Boję się, że świat zmęczy się wojną". Nadija Kowal: wsparcie Polski dla wejścia Ukrainy do UE jest bardzo ważne
• "Historyczna szansa". Anatolij Kurnosow: oś Kijów-Warszawa ma wielki potencjał, Ukraina powinna wejść do Trójmorza
• Osiem memorandów w Kijowie. Musijenko: Polska i Ukraina stopniowo wcielają w życie wspólne projekty 

Sekretarz USA Lloyd Austin przekazał 25-26 kwietnia przy okazji pierwszego spotkania w bazie Ramstein, że powinno się osłabić Rosję na tyle, by nie mogła dopuszczać się już takich aktów jak na Ukrainie, i celem jest doprowadzenie do tego, by nie mogła już zagrażać sąsiednim państwom. 

Chodzić ma zatem o sprawienie, by Rosja nie była w stanie w dalszym ciągu kontynuować swojej agresji. Czy zmierzamy do tego celu? Czy obecna pomoc, w tym oczywiście ta amerykańska, może pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę i osłabić Rosję? Czy wciąż jesteśmy daleko od mety?

Cel ten jest jeszcze daleko przed nami. Trzeba przy tym dodać i to, że bez pomocy USA i zachodnich sojuszników Ukraina byłaby w znacznie gorszej sytuacji.

Obecnie siły ukraińskie próbują podejmować próby kontrataku lub utrzymać linię frontu na wschodzie, na południu kraju. Wszystko to w wielu przypadkach jest możliwe dzięki zachodniej pomocy militarnej.

Ukraiński przemysł został zniszczony przez rosyjskie ostrzały w ciągu pierwszych miesięcy wojny. Zdolności produkcyjne zakładów nie są takie, jak przed wojną. Nie jesteśmy w stanie przeorganizować przemysłu w warunkach wojny.

REKLAMA

Potrzebna jest pomoc, by uzupełnić nasze zapasy broni, amunicji - i by uzyskać broń, która może być w stanie dać opór rosyjskiemu uzbrojeniu.

Sytuację ilustruje wideo sił ukraińskich zbrojnych, które widziałem ostatnio - pokazano tam,, że w rejonie Siewierdoniecka żołnierze starają się odeprzeć atak wroga, używając polskich czołgów T-72 i francuskiej artylerii.

Tak to właśnie działa dzisiaj. System dostaw ratuje ukraińskie życie. Im więcej broni otrzymamy, tym więcej osób ocalimy.

»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«

REKLAMA

Jakiej pomocy potrzebuje Ukraina obecnie? Jak rozumiem: to wszelkiego rodzaju uzbrojenie, w jak największych ilościach?

Jednym z najpilniejszych rodzajów uzbrojenia są systemy rakietowe oraz artyleria o dalekim zasięgu.

Przez pewien czas Rosjanie mieli przewagę, jeśli chodzi o artylerię rażącą z dystansu, ostrzeliwali nasze siły przede wszystkim z odległości. Powinniśmy zatem nadrobić tę zaległość, tak by mieć podobną siłę rażenia rosyjskich sił z większego oddalenia.

Po drugie, istotna jest także kontynuacja wszelkich innych dostaw. Wszystkie sprzęty mogą być niszczone, psują się, wyczerpuje się amunicja.

Mówi się, że Rosjanie starają się zachować uzbrojenie, a nie dbają o życie żołnierzy. Inaczej jest z Ukrainą - tu życie żołnierza jest najważniejsze. Na Ukrainie jeden wojskowy może obsługiwać różnego rodzaju sprzęty wojskowe, natomiast w Rosji jeden czołg może być wykorzystywany przez wielu żołnierzy.

REKLAMA

Chcę podkreślić  raz jeszcze, zaapelować - potrzebujemy wszelkiego rodzaju broni. Nie możemy obecnie utworzyć, przeorganizować kompleksów zbrojeniowych w warunkach wojny. To bardzo ważne, by podjąć działania jak najszybciej -  broń jest warunkiem, by stawiać opór Rosji.

***

Dziękuję za rozmowę.

*** 

Rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl

REKLAMA

***

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

***

REKLAMA