Tranzyt towarów do Kaliningradu. Ziemiec: zachowanie KE to ukłon w stronę Moskwy
- Zachowanie KE jest niepokojące, ponieważ pokazuje, że jest jakaś grupa w elitach europejskich, która gra na osłabienie jedności Wspólnoty. (..) Jest to ewidentny ukłon w stronę Moskwy i prztyczek w nos krajom frontowym UE - skomentował na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Ziemiec (TVP). Gościem audycji była także Eliza Olczyk (Wprost).
2022-07-14, 19:03
Według wytycznych Komisji Europejskiej dla państw członkowskich, tranzyt drogowy rosyjskich towarów objętych unijnymi sankcjami nie jest dozwolony, ale podobny zakaz nie istnieje w przypadku transportu kolejowego. Chodzi głównie o przewóz towarów przez Litwę do Obwodu Kaliningradzkiego. Komisja Europejska jednocześnie dementuje, że zawarto z Rosją jakiekolwiek porozumienie w tej sprawie. Do tej kwestii odniósł się m.in. Dmitrij Miedwiediew (były prezydent Federacji Rosyjskiej), oceniając, że "KE albo doznała w tej sprawie olśnienia, albo odstąpiła od sankcji ze strachu".
Jak powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 redaktor Eliza Olczyk, "jeśli chodzi o słowa Miedwiediewa, to ona od dawna przestała na nie zwracać uwagę, ponieważ głównie przebija się przez nie potworna frustracja związana z tym, że Rosji nie najlepiej idzie napaść na Ukrainę". - W tym przypadku uważam, że Komisja Europejska dostała po nosie, ponieważ były prezydent Rosji zauważył coś, co myślę, że zauważyło wielu - chodzi o pewien brak konsekwencji - wskazała.
Redaktor dodała także, że "jeżeli zostało wprowadzone embargo i Litwa nie pozwoliła przez swoje terytorium przewozić towarów objętych sankcjami, to rząd w Wilnie postąpił zgodnie z prawem". - Moim zdaniem KE powinna poprzeć w całej rozciągłości Litwę, jednak zachowała się inaczej - skomentowała.
Tranzyt towarów do Kaliningradu
Z kolei redaktor Krzysztof Ziemiec zapytany o powody takiego zachowania KE odpowiedział, że "wiedzą to tylko ludzie, którzy siedzą na najwyższym szczeblu w Brukseli". - Można powiedzieć, że KE wydała tylko wytyczne, a nie nakaz. To jest kuriozalne - podkreślił.
REKLAMA
- Przypomnijmy, że w kwestii zakazu tego typu transportów Unia Europejska głosowała jednogłośnie. Co się stało, że po miesiącu UE daje wytyczne, które zmieniają plan gry? - pytał.
Gość audycji wskazał ponadto, że "cały czas istnieje droga morska, a także droga powietrzna i można z Petersburga do Kaliningradu spokojnie przewozić towary, to nie jest kłopot". - Zachowanie KE jest niepokojące, ponieważ pokazuje, że jest jakaś grupa w umownych elitach europejskich, która gra na osłabienie jedności Wspólnoty w tej kwestii. Ona gra chyba na układy z Kremlem - jakikolwiek by on nie był - po zakończeniu wojny. Jest to ewidentny ukłon w stronę Moskwy i prztyczek w nos krajom frontowym Wspólnoty - skomentował.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata Dnia"
Prowadzący: Adrian Stankowski
Goście: Krzysztof Ziemiec (TVP); Eliza Olczyk (Wprost)
Data emisji: 14.07.2022 r.
REKLAMA
Godzina: 18:06
ng
REKLAMA