Rosyjscy żołnierze w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. "Łamią wszelkie zasady bezpieczeństwa"

Ukraiński koncern Enerhoatom poinformował, że rosyjskie wojska okupujące Zaporoską Elektrownię Atomową na południu Ukrainy, siłą odebrali przepustki dwóm pracownikom i weszli do strefy promieniowania. Zlekceważyli przy tym wszelkie normy oraz procedury bezpieczeństwa. Enerhoatom sprawę zgłosi do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. 

2022-07-19, 15:50

Rosyjscy żołnierze w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. "Łamią wszelkie zasady bezpieczeństwa"

Jak powiadomiono w komunikacie Enerhoatomu, okupanci nie posiadali na sobie żadnej odzieży ochronnej.

"Gdyby najeźdźcy narażali na ryzyko tylko siebie (a ich zupełnie nie szkoda), to wówczas można by powiedzieć: co za przykre samobójstwo. W tym przypadku mogli jednak roznieść radioaktywne cząsteczki na ubraniach po całym terenie elektrowni i w jej okolicach. Co więcej, nikt nie wie, co okupanci mogli tam jeszcze przywieźć i zostawić - broń, materiały wybuchowe. A to już bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa jądrowego. Ponownie!" - powiadomił Enerhoatom, który zapowiedział zgłoszenie tej sprawy do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Kilka dni temu szef ukraińskiego Enerhoatomu Petro Kotin, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina informował, że Rosjanie umieścili na terenie okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej ciężki sprzęt, w tym wyrzutnie rakietowe.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

REKLAMA

Okupacja elektrowni atomowej

Rosyjskie wojska zajęły Zaporoską Elektrownię Atomową w nocy z 3 na 4 marca. Pod koniec maja szef Enerhoatomu Petro Kotin poinformował, że na terenie obiektu znajduje się prawie 500 rosyjskich żołnierzy, ciężki sprzęt (transportery opancerzone, czołgi, pojazdy Ural), materiały wybuchowe i "wszystko to, co nie powinno znaleźć się w elektrowni". Niemniej, ukraiński koncern kontrolował dotychczas obiekt pod względem jego eksploatacji i obsługi technicznej. 

Zaporoska Elektrownia Atomowa została zbudowana w latach 1980–1986 i jest największą elektrownią jądrową w Europie. Pracuje w niej sześć reaktorów, każdy o mocy 950 MW.

Czytaj także:

Zobacz także: Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej w Programie 1 Polskiego Radia

ASP

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej