Liga Konferencji: dominacja i pełna kontrola. Lech Poznań rozbił Dinamo Batumi

Piłkarze „Kolejorza” szybko przeszli do konkretów

Groźnie pod bramką mistrza Gruzji było już w 2. minucie, bowiem groźnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Nika Kvekveskiri. Dobrą interwencją popisał się jednak golkiper gości, odbijając futbolówkę na rzut rożny.

Na pierwszą bramkę kibice w Poznaniu nie musieli długo czekać. Michał Skóraś opanował piłkę i z mocnym uderzeniem z 25 metrów wyprowadził „Kolejorza” na prowadzenie. Nieco później 22-latek był blisko celebrowania dubletu, jednak tym razem jego strzał trafił w słupek.

W 25. minucie było już 2:0. Mikael Ishak dostrzegł Joao Amarala, a Portugalczyk płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce.

Kilka minut później znakomitą okazję ponownie miał Skóraś, który wyszedł sam na sam z bramkarzem gości. Pomocnik „Kolejorza” minimalnie jednak chybił. Chwilę później 22-latek miał więcej szczęścia – jego uderzenie odbiło się od jednego z obrońców i zaskoczyło bezradnego golkipera Dinama.

REKLAMA

Drużyna gości miała problemy z utrzymaniem się przy piłce, a mistrz Polski regularnie meldował się pod ich bramką. W pierwszej części gry nie padła już jednak żadna bramka.

Pełna kontrola po przerwie i dobicie rywala

W drugiej połowie mistrzowie Polski nie odpuszczali. W 66. minucie Amaral opanował świetne dogranie Velde, po czym strzelił swoją drugą bramkę w meczu, a czwartą dla Lecha.

Obrazki obserwowane przez kibiców nie zmieniały się - Lech dominował, Dinamo się broniło. Kiedy wydawało się, że zespół z Batumi zdoła utrzymać "korzystny" wynik do końca, gospodarze wyprowadzili skuteczną kontrę, którą wykończył Mikael Ishak, przybijając Gruzinom „piątkę”.

„Kolejorz” wypracował sobie pokaźną zaliczkę przed rewanżem, który odbędzie się w Gruzji 28 lipca (czwartek) o godzinie 19.00.

REKLAMA

Lech Poznań – Dinamo Batumi 5:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Michał Skóraś (10), 2:0 Joao Amaral (24), 3:0 Michał Skóraś (33), 4:0 Joao Amaral (66), 5:0 Mikael Ishak (90+4)

Żółte kartki - Dinamo Batumi: Sandro Altunaszwili, Guga Palawandiszwili

Sędziował: Ian McNabb (Irlandia Północna). Widzów: 9111

O Ligę Konferencji grają również Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa, który zmagania także rozpocznie od drugiej rundy. Rywalem podopiecznych Marka Papszuna jest FK Astana z Kazachstanu. 

W poprzednim premierowym sezonie LK triumfowała AS Roma, która pokonała w finale Feyenoord 1:0.

• Ekstraklasa: w Białymstoku będzie jak w Anglii? Prezes Jagiellonii: wyprowadzamy klub z zakrętu [NASZ WYWIAD]
• Z młodzieżówki do Ekstraklasy. Maciej Stolarczyk odmieni Jagiellonię? "Drużyna ma być skuteczna" [NASZ WYWIAD]
• Ekstraklasa. Leszek Ojrzyński i drugie podejście w Koronie Kielce. "Do odważnych świat należy" [TYLKO U NAS] 
• Ekstraklasa: nowe przepisy o młodzieżowcu. PZPN ogłosił zmiany
• Ekstraklasa: transferowy hit Miedzi Legnica. Beniaminek sięga po reprezentanta Holandii