Rząd wprowadza zmiany w dopłatach do węgla. Knap: mam nadzieję, że będzie go więcej na rynku

- Trudno dziś przewidzieć jaka będzie sytuacja na rynku węgla. Jest jednak nadzieja, że węgla na polskim rynku będzie przybywać - powiedział w programie "Debata Dnia" na antenie Polskiego Radia 24 Robert Knap z portalu tvp.info.

2022-07-22, 18:06

Rząd wprowadza zmiany w dopłatach do węgla. Knap: mam nadzieję, że będzie go więcej na rynku — W Polsce hałdy kopalniane zajmują łącznie powierzchnię ponad 11 tys. ha.Foto: shutterstock.com/SaskiaAcht

- Teraz już nie wiemy w co wierzyć. Mieliśmy mieć węgiel w polskich składach węgla zabezpieczone za 1000 zł, teraz mamy go za 3000 zł. Widzimy jaki był poziom węgla w magazynach na początku roku i słyszymy doniesienia dziennikarzy, że Polska w maju wyeksportowała 300 tyś ton węgla za granicę. Więc mamy tu do czynienia z informacyjną kakofonią i w niej nie możemy mieć pewności czy zapewnienia rządu o tym, że nie zabraknie węgla nie mogą być zrealizowane. Musimy liczyć na ciepłą zimę i na solidarność europejską - powiedział politolog Paweł Krulikowski.

Przeciwnego zdania na prognozy na rynku węgla miał Robert Knap z portalu tvp.info: "sytuacja na dzisiaj na koniec lipca jest taka, że trudno jest do końca przewidzieć jaka będzie sytuacja na rynku węgla. Skąd zmiana cen węgla z 1000 zł na 3000 zł? Ponieważ wielu przedsiębiorców nie chce się włączyć do programu dopłat rządu. Wielu z nich wywęszyło okazję do zarobienia dodatkowych pieniędzy. Dlatego rząd szybko reaguje i zmienia warunki programu. Jest nadzieja, że węgla na polskim rynku będzie przybywać".

Wystąpienie szefa NIK w Sejmie

Goście skomentowali również informacje jakie Marian Banaś podał w swoim przemówieniu wczoraj w Sejmie, że rząd obniża realny deficyt budżetu państwa o ponad 50 mld złotych. Szef Najwyższej Izby Kontroli krytykował również rząd, że nie przygotował on Polski na nadciągający kryzys gospodarczy.

- Marian Banaś stał się po prostu politykiem i uderza realnie w rząd. Dziś na wszystko starcza w budżecie. Nie będzie cięć w wydatkach socjalnych. Podstawowe pytanie jest takie czy wydatki służą bezpieczeństwu i jakości życia Polaków. Mamy teraz wyższy wzrost gospodarczy niż przed pandemią. Mamy historycznie najniższe bezrobocie w Polsce. Który inny rząd w Europie może się poszczycić takimi osiągnięciami? - pytał Robert Knap.

REKLAMA

- Marian Banaś ma mocną misję polityczną. On się zachowuje jak polityk. Pytanie jest moim zdaniem, czy Marian Banaś podkręca dane dotyczące budżetu. Misją Nik-u jest kontrola państwa. Ale informacje jakie podają banki są takie, że nie grozi nam fatalna sytuacja gospodarcza o czym mówił Marian Banaś - podsumował Paweł Krulikowski.