Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek: prezesa banku centralnego powinna cechować wstrzemięźliwość
- Rolą szefów banków centralnych w każdym kraju jest ogromna wstrzemięźliwość. Wolałabym, żeby prezes NBP nie wypowiadał się tak często, a jeśli już się wypowiada po posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej, także aby koncentrował się na tych rzeczach, które dotyczą polityki pieniężnej - mówiła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
2022-08-03, 13:31
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński stwierdził, że inflacja po wakacjach zacznie spadać, "bo Złoty jest jak zderzak". Część polityków i dziennikarzy podważa jednak jego słowa, twierdząc, że zbyt wiele razy szef NBP coś zapowiadał i prognozował, a później te prognozy się nie sprawdzały. W Polskim Radiu 24 o komentarz została poproszona Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Prezes NBP zapowiada spadek inflacji. "Zasadą powinien być umiar"
Gość PR24 stwierdziła, że prezesów banków centralnych powinna cechować daleko idąca wstrzemięźliwość. W związku z tym - mówiła ekonomistka - lepiej by było, gdyby prezes NBP "nie wypowiadał się tak często i jeśli już się wypowiada w trakcie swoich konferencji po posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej, także aby koncentrował się na tych rzeczach, które dotyczą polityki pieniężnej".
- Spokój, umiar i dostosowanie wypowiedzi osób z banku centralnego - to powinno być zasadą, której wszyscy powinni się trzymać. Proszę spojrzeć, jak zachowują się szefowie innych banków centralnych - mówiła Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
- Proszę zobaczyć, jak wyglądają wypowiedzi szefa FED (bank centralny USA - red.). Wychodzi, tłumaczy, jak bank ocenia bieżącą sytuację, co wynika z przygotowanych prognoz i mówi, dlaczego została podjęta taka a nie inna decyzja jeśli chodzi o stopy procentowe (...) i także mówi, czego należy się spodziewać w polityce pieniężnej w najbliższym czasie. Koncentruje się tylko i wyłącznie na tym - dodała.
REKLAMA
"Nie można destabilizować sytuacji"
Zdaniem ekonomistki, takie wypowiedzi, jak ta prezesa NBP, o tym, że inflacja po wakacjach zacznie spadać, są niebezpieczne i grożą destabilizacją sytuacji.
- A co będzie, jeśli po tej wypowiedzi okaże się we wrześniu, w październiku, że jednak inflacja - czyli wzrost cen - jest większa, niż była w tych miesiącach czerwiec, lipiec, sierpień? - pytała retorycznie Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
- Premier Morawiecki: pół miliona rodzin skorzystało już z wakacji kredytowych
- Wakacje kredytowe. Sprawdź, jak możesz obniżyć odsetki. Chodzi o nawet kilkaset złotych rocznie
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Mirosław Skowron
Gość: Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek (Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 03.08.2022
Godzina emisji: 11.07
PR24/jmo
REKLAMA