Tusk usunie się w cień w czasie kampanii wyborczej? O tym, czy to możliwe, mówią w PR24 publicyści

- Donald Tusk jest przeciwskuteczny, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych głosów, ale nie da się odsunąć na czas kampanii wyborczej - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej Codziennie". Gościem audycji był też Paweł Krulikowski, publicysta, Uniwersytet Warszawski.

2022-08-22, 20:00

Tusk usunie się w cień w czasie kampanii wyborczej? O tym, czy to możliwe, mówią w PR24 publicyści — "Jego ostatnia konferencja prasowa mogła być uderzeniem wyprzedzającym". Prof. Jabłoński o Tusku. Foto: Alexandros Michailidis/ Shutterstock

Grzegorz Schetyna był pytany w mediach o scenariusz, w którym Donald Tusk nie będzie twarzą kampanii wyborczej, wycofa się, a na pierwszy plan wysunie się Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak powiedział "to ciekawe, ale trudne do realizacji".

- Musiałby zostać zbudowany przez porozumiewającą się, czy dochodzącą do porozumienia opozycję. To wymaga wspólnych ustaleń i wspólnej strategii w kampanii wyborczej, a także po - stwierdził Grzegorz Schetyna. Zdaniem byłego szefa PO, pomysł jest ciekawy, bo integruje środowiska opozycyjne i jest oczekiwany przez wyborców opozycji.

"Pomysł dobry"

W opinii Jacka Liziniewicza, pomysł jest dobry, ale niemożliwy do zrealizowania, bo obecnie wydaje się, że panuje swego rodzaju niechęć pomiędzy Donaldem Tuskiem, a Rafałem Trzaskowskim, a ten pierwszy nie zamierza ustąpić "samoczynnie", ponieważ w opinii publicysty, byłoby to przyznaniem się do porażki.

- To nie jest ten typ, który byłby w stanie zdobyć się na takie poświęcenie, ale sam pomysł jest sensowny politycznie, ponieważ Donald Tusk ma duży negatywny elektorat więc schowanie go na kampanię wyborczą pomogłoby PO pokazać nową twarz, a nawet zdobyć głosy niezdecydowanych - powiedział Jacek Liziniewicz.

REKLAMA

"Tusk wyciągnął PO"

Z kolei zdaniem Pawła Krulikowskiego, Donald Tusk jednak "wyciągnął" opozycję do poziomu stałego i stabilnego. Przypomniał, że gdyby popatrzeć na sondaże za czasów przywództwa w PO Borysa Budki czy Grzegorza Schetyny, to zmiany widać gołym okiem, bowiem wtedy sondaże nie pokazywały dla tej partii więcej niż 20 procent poparcia.

"Upiorna myśl" Tuska o powrocie do Sejmu. Posłowie PiS: panie Donaldzie, może czas dać sobie spokój?

- Jeśli chodzi natomiast o potencjalną wspólną listę wyborczą opozycji, to niektórzy politolodzy mówią, że jest to nawet potencjalne zwycięstwo dla takiej zblokowanej listy i na to z kolei można patrzeć tak, że to zasługa powrotu Donalda Tuska - mówił Paweł Krulikowski.