Marcin Tybura pnie się w rankingu UFC. Polak jest już w pierwszej dziesiątce
Dzięki odniesionemu w miniony weekend zwycięstwu nad Aleksandrem Romanowem Marcin Tybura awansował na 10. miejsce rankingu wagi ciężkiej federacji UFC. Polak zapowiada, że chce jak najszybciej wrócić do oktagonu i stoczyć kolejne walki.
2022-08-24, 09:33
Pojedynek Tybury z faworyzowanym Romanowem był bardzo zacięty. Ostatecznie sędziowie punktowi niejednogłośnie wskazali Polaka jako zwycięzcę walki. Polak przyznał, że nie był pewny ich werdyktu.
- Staram się nie kłócić z sędziami. Należę do tych zawodników, którzy wolą kończyć bitwy przed czasem. Gdy pojedynek się zakończył, pozostało mi cierpliwie czekać na werdykt sędziów - podsumował po walce.
Tym samym Tybura przerwał serię 5 wygranych Bułgara i sam powrócił na zwycięską ścieżkę po porażce na punkty z Aleksandrem Wołkowem, której doznał pod koniec października ub. roku. Wcześniej jednak zawodnik z Uniejowa zanotował 5 kolejnych zwycięstw.
Polak jest zawodnikiem UFC od 2016 roku. W swojej karierze stoczył łącznie trzydzieści walk, 23 z nich wygrał, w 7 musiał uznać wyższość przeciwników.
REKLAMA
W rankingu wagi ciężkiej federacji UFC Tybura awansował na 10. miejsce, wyprzedzając Chrisa Daukausa. Mistrzem "królewskiej" dywizji pozostaje Kameruńczyk Francis Ngannou, który w czerwcu obronił pas w pojedynku z Francuzem Cirylem Gane. "Predator" wygrał jednogłośnie na punkty.
- Boks: walka Łukasza Różańskiego o pas przesunięta. Winna Jennifer Lopez? "Naprawdę"
- Mateusz Gamrot wdarł się do pierwszej "10" rankingu UFC. Polak wyprzedził legendy
- Boks: Deontay Wilder powraca. Amerykanin chce walczyć z pogromcą Adama Kownackiego
bg
REKLAMA