Ataki na gazociągi Nord Stream. Duński generał: to próba wbicia klina w zachodni sojusz
"Za aktem sabotażu kryje się wojna hybrydowa, którą Rosja stosuje przeciwko Zachodowi, a zwłaszcza przeciwko UE - ocenił w wywiadzie dla tygodnika "Spiegel" duński generał brygady i były attache wojskowy w Moskwie Carsten Rasmussen. Odniósł się w ten sposób do ataków na rurociągi Nord Stream. W jego ocenie "chodzi o szerzenie strachu, tworzenie zamieszania i podsycanie sporów politycznych". Jak dodał to "próba wbicia klina w zachodni sojusz.
2022-09-30, 12:15
Generał Carsten Rasmussen pytany, kto miałby skorzystać na akcie sabotażu Rasmussen powiedział, że nie chce nikogo bezpośrednio oskarżać.
"Staram się zwrócić uwagę na konsekwencje tego aktu sabotażu na Morzu Bałtyckim. A potem pozostawiam słuchającym mnie ludziom wyciągnięcie własnych wniosków i zastanowienie się, kto skorzystałby na tej akcji". Zdaniem Rasmussena "chodzi o szerzenie strachu, tworzenie zamieszania i podsycanie sporów politycznych zarówno w poszczególnych państwach, jak i pomiędzy różnymi krajami europejskimi. Podejmowana jest próba wbicia klina w zachodni sojusz".
Ataki na gazociągi Nord Stream. "To wojna hybrydowa"
Ponadto jak ocenił generał akcja na Morzu Bałtyckim odwraca uwagę od innych bieżących wydarzeń.
"Myślę tu na przykład o fikcyjnych referendach na Ukrainie i rosyjskiej aneksji kilku regionów, której będziemy świadkami w najbliższych dniach" - powiedział generał. Na uwagę, że wszystko to wskazuje na Rosję jako odpowiedzialną Rasmussen odpowiedział: "Moje oceny wynikają nie tylko z moich doświadczeń jako attache wojskowego w Rosji. Wcześniej przez pięć lat byłem też w Chinach. Tam można zaobserwować podobne metody do tych, które stosuje Rosja w swojej konfrontacji z Zachodem. Na tej podstawie podejrzewam, że za aktem sabotażu kryje się wojna hybrydowa, którą Rosja stosuje przeciwko Zachodowi, a zwłaszcza przeciwko UE".
REKLAMA
Ataki na gazociągi Nord Stream. Rosja wskazuje palcem winnego
Zwrócił również uwagę, że "osobliwością wojny hybrydowej jest to, że można wiarygodnie zaprzeczyć tym działaniom. Jeśli chodzi o wycieki w rurociągach, to wyraźnie tak jest. Rosja już zaprzeczyła, że ma z tym cokolwiek wspólnego i nadal będzie to robić". Rosja będzie "wskazywać palcem w najróżniejszych innych kierunkach. Prawdopodobnie wskaże przede wszystkim na Waszyngton. Pomysł, że za sabotażem mogą stać Amerykanie, wydaje się obecnie zyskiwać nieco na popularności w Europie, zwłaszcza w mediach społecznościowych".
- Ochrona Baltic Pipe. Ekspert AMW: monitoring otoczenia rurociągu można prowadzić na wielu poziomach
- Wycieki z gazociągów Nord Stream. Ekspert: celem może być wywieranie nacisku na Polskę
- Awaria gazociągów Nord Stream. Marian Kowalski: Radosław Sikorski to kremlowski lobbysta
Zobacz: Stefan Krajewski (PSL) w Programie 1 Polskiego Radia
PAP
ASP/koz
REKLAMA
REKLAMA