W Łymanie odkryto masowy grób. Kolejne ślady zbrodni na wyzwolonych terytoriach
Portal Hromadske poinformował, że w wyzwolonym przez ukraińskie wojska mieście Łyman - w północnej części obwodu donieckiego - znaleziono masowy grób, w którym znajduje się ponad 50 ciał cywilów zamordowanych przez rosyjskich okupantów.
2022-10-05, 20:14
Mieszkańców Łymanu, podejrzewanych przez Rosjan o współpracę z ukraińską armią, zmuszano do zbierania i chowania ludzkich szczątków. Nie wszyscy zamordowani zostali zidentyfikowani, ponieważ ciała mogły długo leżeć na ulicach. Trudno określić łączną liczbę zabitych w mieście, bowiem ofiary wrogich ostrzałów były niekiedy grzebane w różnych miejscach przez sąsiadów - czytamy w korespondencji z wyzwolonego miasta.
- Agresorzy nie zabierali ciał swoich żołnierzy. Rosjanie zamieszkali w jednym z domów i zorganizowali tam punkt pomocy medycznej. Gdy się wycofywali, to tylko ewakuowali rannych, a poległych zostawili - powiadomili dziennikarze Hromadskego.
Kolejne miejsca pochówków
Na wyzwolonych we wrześniu przez ukraińskie siły terenach w obwodach charkowskim i donieckim odkrywane są kolejne miejsca pochówku cywilów i rosyjskie katownie, w których torturowano lokalnych mieszkańców. Największe skupisko grobów odnaleziono w lesie pod Iziumem, gdzie znajdowało się 447 ciał.
Władze w Kijowie potwierdziły w niedzielę, że ukraińskie wojska przejęły pełną kontrolę nad Łymanem. W mieście, które przed rosyjską inwazją liczyło około 20 tys. mieszkańców, znajduje się ważny węzeł kolejowy. Odbicie istotnego pod względem strategicznym Łymanu pozwoliło Ukraińcom rozpocząć operację na rzecz wyzwolenia obwodu ługańskiego.
- Rosyjskie barbarzyństwo. W obwodzie charkowskim odkryto kolejną katownię
- Zbrodnie na Ukrainie. Jak osądzić rosyjskie elity polityczne i wojskowe? Prezydent Zełenski ma propozycję
Zobacz także: Bartosz Cichocki w "Salonie politycznym Trójki"
PAP/IAR/es/kor
REKLAMA