Wstrząsające nagranie z rosyjskiej katowni. "Ludzi żywcem zakopywano i wykopywano"
Policja obwodu charkowskiego podała, że w wyzwolonej miejscowości Piski-Radkiwski na północnym wschodzie Ukrainy odkryto rosyjską katownię, gdzie "ludzi żywcem zakopywano i wykopywano". To kolejny przykład miejsca, gdzie Rosjanie dokonywali nieludzkich zbrodni.
2022-10-04, 23:15
Jak poinformował na Facebooku szef wydziału śledczego policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow, w piwnicy jednego z domów przetrzymywano jeńców: miejscowych mieszkańców, uczestników operacji antyterrorystycznej (ATO) i wojskowych.
"Sąsiedzi stale słyszeli krzyki (…). Obecnie wiadomo o torturach: zakopywaniu żywcem i wykopywaniu, stosowaniu masek gazowych z tlącym się kawałkiem materiału" - napisał Bołwinow.
W podziemnej katowni znaleziono m.in. sztuczny członek, torebkę z wyrwanymi protezami, przewody i sznurki. Policja zna nazwiska wojskowych, nad którymi znęcali się Rosjanie - powiadomił funkcjonariusz policji.
Śledczy badają ślady i dowody
Wcześniej pojawiła się informacja, że w wyzwolonej wsi Welykyj Burluk w obwodzie charkowskim również odkryto miejsce, które było wykorzystywane do tortur. W tamtejszym komisariacie policji Rosjanie przetrzymywali i znęcali się nad mieszkańcami wsi i okolic. Śledczy badają ślady i dowody.
Dotychczas funkcjonariusze organów ścigania odkryli w obwodzie charkowskim 18 miejsc, w których Rosjanie torturowali Ukraińców. Zidentyfikowano ponad 1000 żołnierzy rosyjskich, którzy popełnili zbrodnie na terytoriach okupowanych.
- Masowa ucieczka Rosjan przed służbą w wojsku. Szacunki Forbes mówią o 700 tys. osób
- Rosyjscy żołnierze chcą trafić do ukraińskiej niewoli. Masowo dzwonią na specjalną infolinię
- Trwa kontrofensywa Ukraińców na południu kraju. Kolejne miejscowości odbite z rąk Rosjan
PAP/IAR/es
REKLAMA