Rosjanie kontynuują atak na cywilów w Zaporożu. Zniszczono budynek mieszkalny, są ofiary

"Terror wroga trwa. W wyniku ataku rakietowego na centrum Zaporoża zniszczony został wielopiętrowy budynek mieszkalny. Są ofiary" - napisał Ołeksandr Staruch na Telegramie. To już drugi w ciągu ostatniej doby rosyjski atak rakietowy na to miasto.

Wczoraj wskutek ostrzału zginęło 13 osób, w tym jedno dziecko, a 89 osób zostało rannych. Na miasto spadło dziewięć rosyjskich rakiet, które trafiły w dwa bloki mieszkalne, domy jednorodzinne i obiekty infrastruktury.

Zaporoże jest od kilku dni celem zaciekłych ataków rakietowych wroga. Miasto, liczące przed wojną około 720 tysięcy mieszkańców, jest stolicą obwodu na południowym wschodzie kraju.

Terror wobec cywilów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że "ciągły terror wobec ludności cywilnej to oczywisty dowód na to, że Rosja odmawia prawdziwych rozmów pokojowych".

Wołodymyr Zełenski zwrócił się do "tych na świecie, którzy ulegają rosyjskim manipulacjom o rozmowach, o tym, że niby tylko rozmowy mogą zakończyć tę brutalną rosyjską terrorystyczną wojnę".

- Czy państwo-terrorysta chce pokoju? Czy to jest oczywiste, czy nie? Codziennie i każdej nocy Rosja to pokazuje - stwierdził Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu opublikowanym wieczorem. - Ataki z ostatniej nocy były kontynuacją serii ataków rakietowych na Zaporoże, które tylko w tym tygodniu, od 3 października, zabrały życie co najmniej 43 osób - powiedział prezydent Ukrainy.

• Obozy koncentracyjne i sale tortur. Żaryn: kolejne informacje pokazują bestialstwo rosyjskich okupantów
• Ukraińcy "roznieśli w minutę" jego pluton. SBU publikuje zeznania rosyjskiego żołnierza
• Rosjanie zbombardowali nocą Zaporoże. Zełenski: barbarzyńcy i terroryści

dz/IAR/kor