Premier Wielkiej Brytanii: sytuacja w Przewodowie nie miałaby miejsca, gdyby nie atak Rosji
Brytyjski premier podkreślił, że w sprawie sytuacji w Przewodowie trzeba przede wszystkim ustalić, co dokładnie się stało. Rishi Sunak rozmawiał rano o wydarzeniach w Polsce z liderami państw sojuszniczych podczas szczytu G20 w Indonezji.
2022-11-16, 12:06
- Wszyscy zgodziliśmy się, że istotne jest, by nasze zespoły ustaliły fakty. To właśnie się dzieje - stwierdził Rishi Sunak. - Wszyscy chcemy dojść do sedna tej sprawy. Powinniśmy pozwolić, żeby ten proces się zakończył - dodał szef rządu.
Rishi Sunak zastrzegł jednak, że trzeba pamiętać, iż główna przyczyna to działania Rosji.
Posłuchaj
- Powodem, dla którego w ogóle o tym rozmawiamy, jest fakt, że wczoraj Rosja zorganizowała ponad 80 uderzeń rakietowych na cywilów i cywilną infrastrukturę. Nie możemy stracić tego z oczu - stwierdził szef konserwatywnego rządu
REKLAMA
Premier podkreślił, że jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobił, po otrzymaniu wiadomości o wydarzeniach w Przewodowie, był telefon do prezydenta Andrzeja Dudy.
- Polska to bliski sojusznik Zjednoczonego Królestwa. Chciałem mu przekazać osobiste zapewnienie i zobowiązanie, że w sposób niezachwiany stoimy przy nim i przy jego rodakach. Mogą liczyć na naszą pomoc - zadeklarował premier Sunak.
Zobacz również:
- Wybuch w Polsce. Jest wspólne oświadczenie liderów G7 i NATO. Zadeklarowano pełne wsparcie
- "Mamy do czynienia z sytuacją kryzysową". Rzecznik PiS o konsekwencjach wybuchu w Przewodowie
- Eksplozja w Przewodowie. Samolot NATO zarejestrował tor lotu rakiety
IAR/mn/pp
REKLAMA