Zaminowane szkoły i składy broni. Na wyzwalane terytoriach Ukrainy służby odnajdują "pozostałości" po Rosjanach
Na wyzwolonych terenach rejonu mikołajowskiego na południu Ukrainy służby porządkowe znalazły w szkołach ponad 100 ukrytych rosyjskich min i duże składy amunicji.
2022-11-18, 06:49
Lokalna służba bezpieczeństwa informuje, że podczas dwudniowej akcji usuwania materiałów wybuchowych i broni z miejsc publicznych funkcjonariusze oprócz min wykryli ponad 200 rosyjskich pocisków do dział czołgowych, przeciwpancerną amunicję do kompleksów rakietowych, a także granaty, pistolety maszynowe i 15 tysięcy nabojów różnego kalibru.
Rosjanie ukrywali je nie tylko w szkołach, lecz również w ośrodkach zdrowia i obiektach socjalnych. Zdaniem ukraińskich ekspertów miały ułatwić działania dywersyjne na terenach, odzyskanych przez armię ukraińską.
Zmasowane ataki rakietowe
W czwartek w wieczornym wystąpieniu ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że w wyniku rosyjskich ostrzałów, wymierzonych w obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie, ponad 10 mln mieszkańców tego kraju pozostaje obecnie bez dostępu do elektryczności.
Ukraińscy politycy i media podkreślają, że kraj przygotowuje się na ciężką zimę i poważny deficyt energii.
REKLAMA
Poprzez ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej Kreml próbuje wywołać katastrofę humanitarną i sprowokować nową falę uchodźców do krajów europejskich – alarmują władze Ukrainy. W obliczu niepowodzeń na froncie Rosja sięga po te działania, by sterroryzować ludność cywilną i zmusić Kijów do ustępstw.
Jak podkreślają eksperci, ataki na obiekty cywilne są zbrodnią wojenną w świetle prawa międzynarodowego. Niszczenie infrastruktury energetycznej nie ma żadnego uzasadnienia wojskowego.
- "Rosja to państwo terrorystyczne". Zełenski pokazał przerażające nagranie z ostrzału z Dniepru
- Polska pomoc dla walczącej Ukrainy. "Rzeszów-Jasionka to ważny hub logistyczny, dyplomatyczny i medyczny"
- Kiedy kolejny pakiet sankcji UE wobec Rosji? Zbigniew Rau liczy jeszcze na ten miesiąc
- Rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Zełenski: ponad 10 mln osób bez prądu
IAR/PAP/pp
REKLAMA
REKLAMA