Szopki kasowane z francuskiej przestrzeni publicznej. Tak wygląda laicyzacja w praktyce
- Sąd nakazał ratuszowi w Beziers oraz Beaucaire usunięcie żłóbków bożonarodzeniowych, znajdujących się na głównych dziedzińcach ratuszy tych miast, powołując się na zasadę laickości.
2022-12-16, 06:59
Mer Beziers Robert Menard ma 24 godziny na usunięcie żłóbka pod karą 100 euro dziennie. Mer został oskarżony przez Ligę Praw Człowieka (LDH) w postępowaniu uproszczonym sądu administracyjnego w Montpellier, o to, że żłóbek narusza obowiązujące we Francji prawo o laickości.
Żłóbek "podświetla instalację bożonarodzeniową", a zatem "ta instalacja w ogrodzeniu budynku użyteczności publicznej narusza przepisy art. 28 ustawy z 1905 r. oraz wymogi związane z zasadą neutralności osób publicznych" – stwierdził sąd.
Decyzje "bardzo brutalne w obliczu czegoś, co jednak łączy"
Żłóbki w Beaucaire, w Gard i Beziers są regularnie pozywane, ale nadal są instalowane każdego roku przez merów tych miast. W tym roku również żłóbek w Perpignan jest przedmiotem oskarżenia w sądzie administracyjnym Montpellier, a rozprawa zaplanowana jest na 20 grudnia.
"Jesteśmy posłuszni decyzji sądu, ale żałuję tego środka, który jest bardzo brutalny w obliczu czegoś, co jednak łączy" – zareagował Menard, który co roku oskarżany jest o łamanie prawa w związku z instalacją żłóbków w ratuszu przed Bożym Narodzeniem.
Mer Beziers instalował już żłóbki na ruchomych wozach, aby uniknąć oskarżeń o instalowanie ich w przestrzeni publicznej.
- Boją się wystawić choinki albo szopki bożonarodzeniowej. Radykalny islam naciera we francuskich szkołach
- Bożonarodzeniowa choinka zabłysnęła w Betlejem. Widowisko przyciągnęło mieszkańców i turystów
pg,pap,kor