Figo zamieszany w aferę polityczną
Czarne chmury zbierają się nad głową byłego piłkarza, Luisa Figo. Słynny Portugalczyk jest podejrzewany o nielegalne finansowanie partii politycznej.
2011-02-11, 16:55
Posłuchaj
O sprawie napisał jako pierwszy tabloid "Correio da Manhã", a temat szybko podchwyciły inne media. Śledczy podejrzewają, że w 2009 roku były zawodnik Realu Madryt niezgodnie z prawem finansował kampanię wyborczą Partii Socjalistycznej, która później po raz drugi z rzędu wygrała wybory.
Poparcie Figo dla tego ugrupowania nigdy nie było tajemnicą. Piłkarz nie raz pokazywał się publicznie z premierem Jose Socratesem i oficjalnie wspierał swoim wizerunkiem jego kampanię. Okazuje się jednak, że na tym mogło się nie kończyć. Prokuratura bada, czy słynny sportowiec przekazywał partii pieniądze niezgodnie z prawem. Groziłoby mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Pogłoski o niejasnych powiązaniach Figo z socjalistami pojawiały się już wcześniej. Mówiło się, iż prowadzona przez piłkarza fundacja była finansowana przez państwowe firmy związane z tym ugrupowaniem. W zamian za to popularny sportowiec miał poprzeć Socratesa w kampanii.
gaw
REKLAMA
REKLAMA