Eksperci: USA i UE podwyższają stopy procentowe, w Polsce jest wiele przeciwstawnych opinii
Oddala się czas, w którym Polska ma szansę dojść do celu inflacyjnego na poziomie 2,5-3,5 proc. Dlatego RPP powinna wykorzystać jeden z instrumentów, który posiada Rada i podwyższyć teraz stopy procentowe – mówił w audycji "Rządy Pieniądza": dr Przemysław Kwiecień z XTB. Według dr Waldemara Kozioła z Wydziału Zarządzania UW podwyższenie stóp byłoby ryzykowne z punktu widzenia gospodarki, która jednak znacznie spowolniła, tak jak i konsumpcja.
2023-02-03, 10:00
Amerykański bank centralny podwyższył stopy procentowe o 25 pkt. wskutek czego obecnie wynoszą tam one między 4,5-4,75. FED zakomunikował również, że jeszcze będzie podwyższał stoy, by dojść do celu inflacyjnego 2 proc.
Również Europejski bank centralny podwyższył stopy o 50 pkt i także komunikuje dalsze podwyżki w celu osiągnięcia inflacji na poziomie 2 proc.
W opinii ekspertów decyzje Fed i EBC zaś są pomocne w walce z naszą inflacją. Zawłaszcza w porównaniu do sytuacji Polski oraz o tym, jakich dalszych decyzji ze strony RPP możemy oczekiwać.
RPP daleko do realizacji celu inflacyjnego NBP
- To co dzieje się globalnie ma na nas wpływ, ale nie ma wprost takiej relacji, że skoro inni podnoszą, to my powinniśmy postępować podobnie. U nas droga do sięgnięcia celu inflacyjnego jest na razie drogą trochę bezkresną. Zacieśnienie globalnej polityki fiskalnej ogranicza popyt globalny, w tym na nasz eksport, co nie jest dla nas dobre. Jednak w tej sytuacji przedsiębiorcy skoro nie mogą tak wiele sprzedaż za granicą, muszą powalczyć o rynek krajowy. Podaż krajowa zatem rośnie, przez co presja na wzrost cen jest mniejsza. RPP powinna się skoncentrować na naszym celu inflacyjnym i jakie są perspektywy dojścia do celu inflacyjnego w Polsce, a te w ostatnim czasie się pogorszyły – mówił dr Przemysław Kwiecień.
REKLAMA
Dodał, że RPP zaczęła szybciej reagować na to, że cel inflacyjny się oddala niż EBC czy FED, ale niewiele to daje.
Polityka fiskalna może pomóc?
- Polityka fiskalna w ubiegłym roku była polityką wspierającą popyt różnymi drogami. Częściowo mi się one podobają jak np. obniżenie podatków, co pobudza stronę podażową i w dłuższym terminie służy wzrostowi gospodarczemu. Częściowo podobają mi się mniej, a najmniej wakacje kredytowe, które powodują, że podwyżki stóp nie działają tak, jakby działały gdyby takiego rozwiązania nie było. Do tego trzeba dodać, że przerwa w podwyżkach stóp sprawiła, że ograniczanie popytu w krajowej gospodarce, jest na tyle wolne, że nie pomaga na ten moment istotnie stłumić presji inflacyjnej – dowodził dr Przemysław Kwiecień.
W jego opinii polityka amerykańskiego FED jest bardzo dobra, wręcz książkowa, bardzo dobrze komunikowana i FED jest na dobrej drodze do tego, aby poradzić sobie z inflacją o le nie ulegnie żadnemu lobby finansowemu czy politycznemu.
Zdaniem dr Waldemara Kozioła decyzje banków centralnych Stanów Zjednoczonych i UE faktycznie pomagają w walce z polską inflacją. Jednak kolejna podwyżka stóp u nas nie byłabym dobrą decyzją ze względu na możliwość wpadnięcia w recesją albo co najmniej dalsze spowolnienie gospodarki.
REKLAMA
- Jesteśmy w cyklu podwyżek stóp, ale jest pytanie jak długo będzie ona realizowany w Stanach Zjednoczonych. Podwyżki stóp w USA i w strefie euro wpłyną na poziom popytu na tych rynkach. Ograniczy się popyt na surowce i energię, a więc na czynniki, które w głównym stopniu wpływają na inflację. Gdybyśmy mieli stabilne ceny surowców energetycznych, to parametry inflacyjne także u nas byłyby niższe choć pewnie o 2-3 punkty wyższe niż 6,5 proc., które jest w Stanach zjednoczonych. Zgadzam się, że pewnie czekają nas podwyżki stóp, ale mam nadzieję, że nie będą wysokie – stwierdził dr Waldemar Kozioł.
Wyjaśniał, że z ekonomicznego punktu widzenia podwyżkę stóp uważa nieuzasadnione, bo większość naszej inflacji wynika z zewnętrznych szoków podażowych ale ze względu konsekwencje na rynku walutowym może jednak mieć miejsce.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
Posłuchaj
REKLAMA
PR24/Anna Garbowska/sw
REKLAMA