Rosjanie zmuszają ukraińskie dzieci do wstąpienia do wojska. "Tworzą specjalne korpusy kadetów"
Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar poinformowała, że "na okupowanych przez Rosję terenach Ukrainy powstają tzw. korpusy kadetów, czyli szkoły wojskowe; najeźdźcy zmuszają rodziców, by zapisywali do tych szkół swoje dzieci, pragnąc w ten sposób pozyskać rekruta na wojnę".
2023-02-09, 15:54
Przedstawicielka rządu w Kijowie powiadomiła na Telegramie, że pierwszy taki korpus otwarto niedawno w kontrolowanym przez wroga mieście Starobielsk w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy. Kolejne cztery tego rodzaju placówki mają niebawem powstać na południu, w regionie chersońskim.
"Duże straty osobowe zmuszają okupantów zarówno do podejmowania długookresowych działań ideologicznych, jak też (przedsięwzięć o charakterze) doraźnym" - oceniła Malar, nawiązując do nowej praktyki najeźdźców.
Werbunek więźniów
Wiceminister dodała, że na podbitych obszarach Ukrainy werbowani są również więźniowie z zakładów karnych. Osadzonych namawia się do podejmowania służby w rosyjskich prywatnych firmach wojskowych. "Przestępcy są przyjmowani (do tych oddziałów) bez względu na rodzaj popełnionego przestępstwa, wiek, stan zdrowia i płeć" - napisała polityk.
4 lutego sztab generalny ukraińskiej armii przekazał doniesienia, że w celu uzupełnienia strat w szeregach rosyjskich wojsk dowództwo wroga zaczęło werbować kobiety osadzone w więzieniach na okupowanych terenach Ukrainy. Jak wówczas informowano, w ciągu tygodnia do armii wcielono około 50 kobiet z kolonii karnej w Śnieżnem w obwodzie donieckim.
REKLAMA
- Nowa ofensywa Rosji na Ukrainie. "Celem obwód charkowski lub zaporoski"
- Rozmowa Kułeba-Blinken. "Rosja grubo się myli, jeśli myśli, że ktoś zmęczy się walką ze złem"
- Rosjanie zajęli szereg miejscowości w rejonie Bachmutu? Ukraina dementuje: nasze wojska kontynuują obronę
dz/PAP, IAR
REKLAMA