Ofensywa dyplomatyczna prezydenta Dudy. Soloch: Ukraina potrzebuje wsparcia Zachodu
- Rosjanie ciągle mają większe zasoby niż Ukraińcy, stąd tak silny nacisk i potężne apele o dostarczanie sprzętu wioskowego. Rosjanie postawili na wariant prowadzenia wojny znany z odległej przeszłości, na wykrwawienie, wyniszczenie przeciwnika - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Soloch, doradca społeczny prezydenta RP, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
2023-02-15, 13:47
W środę prezydent Andrzej Duda udaje się z wizytą do Brukseli, gdzie - w Kwaterze Głównej NATO - spotka się z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem. W czwartek prezydent odwiedzi Londyn: spotka się m.in. z premierem Rishi Sunakiem. W piątek w Monachium weźmie udział w 59. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
W poniedziałek Andrzej Duda poinformował, że jeszcze przed wizytą w Polsce prezydenta USA Joe Bidena, która jest zaplanowana w dniach 20-22 lutego, spotka się m.in. z sekretarzem generalnym NATO, premierem Wielkiej Brytanii, kanclerzem Niemiec oraz prezydentem Francji. - Rozpoczynamy ofensywę dyplomatyczną - oświadczył prezydent.
Paweł Soloch zaznaczył, że aktywność dyplomatyczna prezydenta Dudy związana jest m.in. z sytuacją przesilenia w wojnie na Ukrainie. Ma ona także związek z wizytą prezydenta Bidena w Polsce i spotkaniem w ramach Bukareszteńskiej Dziewiątki. - Prezydent wzmógł swoją aktywność dyplomatyczną, dobrze się dzieje, że spotka się z najważniejszymi europejskimi przywódcami - podkreślił i dodał, że Ukraina jest w trudnej sytuacji, jej infrastruktura jest zniszczona, a państwo może funkcjonować tylko dzięki wsparciu Zachodu, które trzeba utrzymać za wszelką cenę.
Gość audycji komentował też postawę Niemiec i Francji wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. - To nie są państwa, które w jednoznaczny, niebudzący wątpliwości sposób zaangażowały się we wspieranie Ukrainy, tak jak USA czy Wielka Brytania, ale też kraje bałtyckie czy kraje flanki wschodniej - zaznaczył. - W kontekście wojny ukraińskiej nie chodzi tylko o bezpieczeństwo Ukrainy, ale całej Europy. My, Polacy, wiemy to lepiej niż niektórzy z naszych partnerów w UE. W tym momencie oba te państwa nie stanęły na wysokości zadania, jako przywódcy wskazujący drogę. Okazały się nim Stany Zjednoczone. To osłabia możliwość politycznego, ale i gospodarczego oddziaływania obu tych państw - dodał Paweł Soloch.
REKLAMA
Posłuchaj
W piątek Biały Dom poinformował o zaplanowanej na 20-22 lutego wizycie prezydenta Joe Bidena w Polsce. Podczas wizyty amerykański prezydent spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, z liderami Bukareszteńskiej Dziewiątki i wygłosi przemówienie przed rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Udając się do Polski, prezydent Joe Biden chce osobiście podziękować prezydentowi Andrzejowi Dudzie i Polakom za wsparcie Ukrainy - oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby. Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia, podkreślił, że Polska przechodzi samą siebie we wspieraniu Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Paweł Soloch
Data emisji: 15.02.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 11.37
PR24/ka
REKLAMA