"Apel o wolność jest głośny nawet zza krat". Szef unijnej dyplomacji potępił skazanie Alesia Bialackiego
Szef unijnej dyplomacji potępił skazanie białoruskiego laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego na 10 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wraz z założycielem Centrum Praw Człowieka "Wiosna" zostało skazanych także trzech działaczy na kary od 7 do 9 lat pozbawienia wolności. Decyzję ogłosił sąd w Mińsku. Josep Borrell nazwał procesy pokazowymi i fikcyjnymi, a zarzuty motywowane politycznie - informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
2023-03-03, 17:42
Szef unijnej dyplomacji napisał, że to kolejny oburzający przykład działania reżimu Łukaszenki, który próbuje uciszyć tych, którzy bronią praw człowieka i podstawowych wolności.
"Ale to się Łukaszence nie uda. Ich apel o wolność jest głośny nawet zza krat" - czytamy w oświadczeniu Josepa Borrella. Wezwał on do natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia ponad 1450 więźniów politycznych na Białorusi. Napisał też, że Unia jest gotowa zareagować na represje i łamanie praw człowieka przez reżim.
Zaostrzenie sankcji wobec Białorusi? Domaga się tego m.in. Polska
Szef unijnej dyplomacji nie zagroził jednak otwarcie zaostrzeniem sankcji wobec białoruskich władz i ich współpracowników czego domaga się między innymi Polska. Swoje oświadczenie Josep Borrell zakończył obietnicą wspierania tych, którzy domagają się suwerennej, wolnej, demokratycznej, bezpiecznej i dostatniej Białorusi.
Posłuchaj
Aleś Bialacki jest trzecim w historii Pokojowej Nagrody Nobla laureatem, który przebywa w więzieniu. Założone przez niego Centrum Praw Człowieka "Wiosna" w ciągu 25 lat monitorowało i dokumentowało represje wobec opozycjoniotów, a także finansowało adwokatów w procesach politycznych i pomoc lekarską dla rannych represjonowanych.
REKLAMA
- "Konieczne surowe sankcje". Stanowisko Polski ws. wyroku na Bialackiego
- Rzecznik rządu o skazaniu Alesia Bialackiego: Białoruś powinna być objęta takimi sankcjami jak Rosja
- Noblista w metalowej klatce i kajdankach. Aleś Bialacki prosił, by proces był po białorusku, odmówiono
IAR/Beata Płomecka
asp
REKLAMA