Ataki na Jana Pawła II. Dr Kindziuk: przeczą faktom. Papież nakazał karać sprawców przestępstw seksualnych
- Jan Paweł II jako pierwszy nakazał takie przypadki zgłaszać Stolicy Apostolskiej i karać sprawców przestępstw seksualnych, łącznie z wydalaniem ich ze stanu duchownego. Przykre jest, że negatywny, nieumocowany w faktach przekaz idzie w świat - podkreśliła w Polskim Radiu 24 dr Milena Kindziuk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
2023-03-07, 15:16
Rozmówczyni PR24 odniosła się do swego rodzaju nagonki i zarzutów, które stawiają Janowi Pawłowi II środowiska lewicowo-liberalne. Zarzuty te dotyczą przypadków pedofilii wśród osób duchownych. Według atakujących papieża Polaka miał on wiedzieć o pedofilii i jej nie przeciwdziałać.
- To bardzo smutne, że tak bolesny temat, jak wykorzystywanie seksualne małoletnich, jest podejmowany w takiej atmosferze jakoby rzekomo i kardynał Wojtyła - a później Jan Paweł II - i Kościół nie troszczyli się o poszkodowanych - a to przecież oni są tutaj bezwzględnie najważniejsi. Najważniejsze jest zatrzymanie się nad poszkodowanymi, zadośćuczynienie, pomoc dla poszkodowanych. Kościół tej pomocy udziela. Trzeba powiedzieć, że przełomem w tej kwestii jest właśnie działalność Jana Pawła II - podkreśliła dr Milena Kindziuk.
Brak rzetelnej analizy dokumentów
- To właśnie Jan Paweł II jako pierwszy papież w dziejach podjął reformę Kodeksu Prawa Kanonicznego, a także Katechizmu Kościoła Katolickiego. To Jan Paweł II jako pierwszy nakazał przypadki wykorzystywania seksualnego zgłaszać do Stolicy Apostolskiej i nakazał karać sprawców przestępstw seksualnych, łącznie z wydalaniem ich ze stanu duchownego. Natomiast, choćby z materiału Marcina Gutowskiego, taki przekaz nie wynika. Nie zostało to powiedziane. Nie było całego kontekstu społecznego i historycznego. Dlatego jest to przykre: że taki przekaz, nieumocowany w faktach, idzie w świat - dodała.
REKLAMA
Skomentowała także kwestię zarzutów wobec kardynała Sapiehy. - Mieliśmy teraz nieuprawnione ataki z wielu stron. Zarzuty, jakoby rzekomo kardynał Sapieha miał być pedofilem, wynikają z tego, że nie przeprowadzono rzetelnej analizy dokumentów, że nie wzięto pod uwagę tego, że należy krytycznie oceniać źródła, a zwłaszcza materiały esbeckie - zaznaczyła.
- Przecież te zarzuty są formułowane w oparciu o zeznania jednego z duchownych, który był gorliwym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i należał do grupy tak zwanych księży patriotów. Co więcej, był karany i suspendowany przez kardynała Sapiehę. To absurd nieumocowany w faktach. To się dziś wykorzystuje do działań teraźniejszych - podsumowała dr Milena Kindziuk.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: dr Milena Kindziuk
Data emisji: 7.03.2023
Godzina emisji: 14.20
bartos/kor
REKLAMA