Eksplozja w pobliżu Mariupola. Pożar w rosyjskim magazynie amunicji
Jak przekazały lojalne wobec Kijowa władze Mariupola, w okolicach okupowanego przez Rosjan miasta doszło do eksplozji w rosyjskim magazynie amunicji w wyniku ukraińskiego ostrzału.
2023-03-16, 17:34
Z kolei doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko powiadomił, że w mieście i okolicach słychać było obronę powietrzną oraz odgłosy, podobne do wystrzałów z wyrzutni Grad. W kierunku miejsca eksplozji wyleciały śmigłowce wojsk rosyjskich.
W internecie opublikowano krótkie nagranie, które ma pochodzić z miejsca wybuchów. Widać na nim kłęby dymu, unoszące się nad zabudowaniami.
Pierwsza rocznica tragedii w Teatrze Dramatycznym w Mariupolu
Dziś mija pierwsza rocznica ataku na budynek Teatru Dramatycznego w Mariupolu. W chwili uderzenia w budynku ukrywało się od 300 do 1000 cywilów. Właśnie tuż przed atakiem do budynku Teatru przeprowadzono kobiety z dziećmi ze Szpitala Położniczego w Mariupolu. Wszystkie zginęły - przekazał Petro Andriuszczenko.
REKLAMA
- Barbarzyństwo Rosjan w Mariupolu. Wyrzucają ludzkie szczątki do odpadów budowlanych
- Putin nie podzielił UE, rośnie solidarność z Ukrainą. Najnowsze badanie nie pozostawia złudzeń
- Są dwie wersje, dotyczące liczby ofiar śmiertelnych ataku na ten obiekt. Pierwszą obliczyliśmy zaraz po bombardowaniu. Myśleliśmy, że było tam co najmniej 300 osób. Później po szczegółowych badaniach stwierdziliśmy, że mogło tam być nawet do 600 osób. Najgorsze i najbardziej bolesne jest to, że nigdy się nie dowiemy, ile osób faktycznie zginęło w Teatrze Dramatycznym i nie dowiemy się nawet, kim byli ci ludzie - powiedział doradca mera Mariupola.
Obecnie w Mariupolu mieszka około 90 tysięcy cywilów. W ciągu ostatniego miesiąca lokalni mieszkańcy zaczęli liczniej przemieszczać się do bezpieczniejszych terenów w związku z poborem do armii okupacyjnej.
ms/PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA