Wiceszef BAŻ: reżim mści się na dziennikarzach ze strachu. Gdzie znajdę adresy uwięzionych, by napisać list?
- Łukaszenka boi się wszystkich, którzy są jakkolwiek związani z mediami, którzy rozpowszechniają prawdziwe informacje. Znęcanie się nad blogerem Iharem Łosikiem, uznanie całego Białoruskiego Związku Dziennikarzy (BAŻ), czyli praktycznie wszystkich dziennikarzy niezależnych i ich redakcji, za "ekstremistyczne", to zemsta reżimu - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl wiceszef BAŻ Barys Harecki. Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy opublikowało na swojej stronie uaktualnioną listę adresów więzionych dziennikarzy.
2023-03-26, 19:30
- Większość redakcji wydań społecznych, politycznych uznanych jest za "ekstremistyczne”. Tym większe wsparcie trzeba okazywać niezależnym mediom białoruskim, tak żeby świat i Białorusini mogli otrzymywać prawdziwe informacje o tym, co się dzieje na Białorusi - przekazał portalowi PolskieRadio24.pl wiceszef Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Barys Harecki. Za kratami na Białorusi znajduje się obecnie kilkudziesięciu dziennikarzy, wedle szacunków BAŻ 37. -
- Dyktator i wolne media nie mogą współistnieć. Reżim mści się na dziennikarzach z racji samego ich zawodu. Władze od lat bardzo intensywnie, boleśnie i skrupulatnie represjonują media i dziennikarzy, już tylko na bazie samej ich profesji - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Barys Harecki.
Mimo tego, jak dodał Harecki, media niezależne l zachowały publiczność, białoruskich odbiorców i, jak mówił, to "właśnie niezależne media białoruskie stwarzają agendę informacyjną dnia, a nie media państwowe", i to one opowiadają o najbardziej aktualnych wydarzeniach. - Władzom przychodzi reagować na informacje zamieszczane w niezależnych mediach - dodał. Media niezależne funkcjonują obecnie głównie poza Białorusią.
Jak przejawić swoją solidarność?
Wiceszef BAŻ mówił, że wyjątkowo ważna jest solidarność z uwięzionymi dziennikarzami. Chodzi także o Ich Rodziny. - Wiele osób w więzieniu znajduje się już dwa lata kilka lat, powinniśmy ich wspierać, powinni czuć, że jesteśmy z nimi. Siedzą w więzieniu za nic, nie naruszali żadnych przepisów, nie uczynili niczego wbrew prawu - zaznaczył. - Władza po prostu ich prześladuje - zaznaczył.
REKLAMA
Bloger doprowadzony do prób samobójczych
O sytuacji uwięzionych dociera mało informacji, bo ich korespondencja jest blokowana. Ich sytuacja w białoruskich więzieniach jest jednak bardzo ciężka, pogarsza się tam ich zdrowie. W ostatnim czasie Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna dowiedziało się o próbie samobójczej jednego z uwięzionych blogerów, Ihara Łosika.
- Władza mści się na nim za jego aktywność, za to, że był związany z Radiem Swoboda, za to, że był blogerem. Jest to sytuacja tym straszniejsza, że również żona Ihara, Daria, znalazła się w więzieniu.Władza ciągle zwiększa presję - mówił wiceszef BAŻ, pytany o Ihara Łosika.
- Dziennikarze, jak to się mówi po białorusku, "aświetlajuć”, czyli rzucają światło na jakieś ciemne sytuacje. Dyktator boi się światła, bo lubi ciemność, lubi swoje straszne plany realizować w tajemnicy. A dziennikarze, ludzie związani z mediami - właśnie rzucają to światło na tego rodzaju wydarzenia. Dlatego dyktator nie może współistnieć z mediami - komentuje wiceszef BAŻ.
REKLAMA
Łukaszence nie mogło się podobać, że w 2020 roku społeczeństwo białoruskie zareagowało oburzeniem na oszustwa wyborcze. - To, co stało się w 2020 roku, nie było "inspirowane” przez media, jednak było wynikiem tego, że ludzie nie mogli być obojętni wobec tych prawdziwych informacji, jakie przekazywały media niezależne. Chodziło o sytuację z koronawirusem, z prześladowaniami aktywistów, oszustwami wyborczymi. Wszystko to ma związek z informacją. Dlatego Łukaszenka tak ostro prześladuje i Łosika, i innych przedstawicieli mediów - zaznaczył wiceszef BAŻ.
Jest nowa aktualna lista adresów do więzionych dziennikarzy
Gdzie można znaleźć adresy dziennikarzy białoruskich, do których mogę napisać?
W ostatnich dniach Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy przypomniało listę adresów uwięzionych pracowników mediów. Można ją znaleźć:
>>> TUTAJ.
REKLAMA
Adresy wszystkich więźniów politycznych wraz z ich krótkimi biografiami znajdują się na stronie Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna. Są one tutaj stale aktualizowane. Jest ich już 1466. Strona jest w trzech językach - białoruskim, rosyjskim i angielskim, do wyboru:
>>> TUTAJ.
Listy najlepiej pisać w języku rosyjskim czy białoruskim (można użyć translatora), dlatego że cenzura może nie przekazać więźniowi pisma, którego nie rozumie. Przy wysyłaniu listu można skorzystać z elektronicznych usług, takich jak pismo.bel.
***
REKLAMA
- Ambasador RP na Białorusi: widzimy, jak bardzo Białorusini pragną wolności, jak cierpią, by móc być wolnymi
- "Wspierajcie niepodległość Białorusi, nie jesteśmy małym ZSRR, jak marzy sobie Putin". Dlaczego ważny jest Dzień Woli (Dzień Wolności)?
Wśród uwięzionych dziennikarzy jest takż Andrzej Poczobut, działacz Związku Polaków na Białorusi, zatrzymany dwa lata temu, 21 marca 2021 roku. Po apelacji może zostać przewieziony do kolonii karnej, dlatego trzeba sprawdzać jego aktualny adres na stronie Wiasny. Obecny adres do korespondencji to siedziba aresztu w Grodnie:
Анджейу Почобуту 230023 г.Гродно, ул. Кирова 1 СИЗО тюрьмы 1
Беларусь / Białoruś
Adres blogera Ihara Łosika, który został zmuszony przez reżim do kolejnej próby samobójczej:
REKLAMA
Ігару Лосіку, ПК № 1. 211440, г. Наваполацк, вул. Тэхнічная, 8, Беларусь
***
Zebrała Agnieszka Marcela Kamińska/PolskieRadio24.pl
REKLAMA