El. Euro 2024: Albańczyk z Legii nie zagra z Polską. Muci: liczyłem na powołanie
- Spodziewałem się powołania od trenera Sylvinho - przyznał albański piłkarz warszawskiej Legii Ernest Muci w wywiadzie dla "Panorama Sport" przed meczem z Polską. Biało-Czerwoni o punkty w eliminacjach Euro 2024 powalczą z Albańczykami w poniedziałek na PGE Narodowym.
2023-03-27, 13:57
Reprezentacja Polski na stadionie PGE Narodowym w Warszawie zmierzy się z reprezentacją Albanii. Mecz rozpocznie się o godz. 20.45. Transmisję spotkania będzie można śledzić na antenie Programu 1 Polskiego Radia. Przebieg meczu będą relacjonować nasi sprawozdawcy - Filip Jastrzębski i Tomasz Kowalczyk.
Brazylijski selekcjoner na razie pozostawił Muciego na liście rezerwowej albańskiej kadry.
- Chciałem zagrać, ale uszanuję wybór trenera. Może powinienem zrobić więcej – przyznał Muci, który do Legii trafił dwa lata temu. W tym czasie w jej barwach, w krajowych rozgrywkach, wystąpił w 62 meczach i strzelił dziewięć goli.
22-latek, który dał się już poznać z nienagannej techniki, dobrze zaadaptował się w Polsce i uważa, że Albania ma duże szanse na zwycięstwo.
- Każdy chce grać w reprezentacji, to marzenie każdego piłkarza. Spodziewałem się powołania. Nie dlatego, że gram w mistrzostwach Polski i powinienem wystąpić w takim meczu. Dlatego, że gram regularnie i jestem w dobrej formie. Jednak to Sylvinho decyduje. Muszę tylko dać z siebie więcej i przekonać go w przyszłości, żeby zaprosił mnie do drużyny - dodał wychowanek KF Tirana.
Muci zapytany o atmosferę panującą wokół futbolu w Polsce po porażce z Czechami stwierdził, że "nie jest to wielki dramat, ale drużyna nie jest taka jak przed mundialem. Zespół przeszedł wiele zmian, a porażka na starcie z pewnością nie ułatwia zadania".
Początek poniedziałkowego spotkania Polska - Albania na PGE Narodowym o godz. 20.45.
- El. Euro 2024: co poszło nie tak w meczu z Czechami? Fernando Santos wskazuje błędy
- El. Euro 2024: Piotr Zieliński zwrócił uwagę na elementy do poprawy. "Więcej aktywności, ruchu, agresywności"
- El. Euro 2024: Czechy - Polska. Zasłużona porażka w Pradze. Nie pomógł gol na otwarcie łez
- El. Euro 2024: Jan Bednarek nie gryzie się w język po blamażu w Pradze. "Wypada tylko przeprosić kibiców"
- El. Euro 2024: Czechy - Polska. Koszmarny występ Biało-Czerwonych. W Pradze zawiedli prawie wszyscy
REKLAMA
/empe, PAP
REKLAMA