TAURON Liga: Chemik Police nie obroni tytułu. Siatkarki Budowlanych Łódź zaskoczyły rywalki

Zawodniczki Grot Budowlanych Łódź wygrały decydujący mecz ćwierćfinałowy z Grupą Azoty Chemikiem Police 3:1. Tym samym w strefie medalowej zagrają łodzianki, które o awans do finału zmierzą się z Developresem Rzeszów.

2023-04-15, 21:00

TAURON Liga: Chemik Police nie obroni tytułu. Siatkarki Budowlanych Łódź zaskoczyły rywalki
Zawodniczki Grot Budowlanych Łódź wygrały decydujący mecz ćwierćfinałowy z Grupą Azoty Chemikiem Police. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Z nożem na gardle obrończynie tytułu siatkarki Chemika Police toczyły ćwierćfinałową rywalizację. Kilka dni po zdobyciu Pucharu Polski przegrały bowiem u siebie pierwszy mecz play off we własnej hali z Budowlanymi 1:3.

W miniony wtorek w Łodzi odrobiły straty, grając o niebo lepiej niż w premierowym spotkaniu przeciwko łodziankom. Teraz wyższość miały potwierdzić u siebie, ale "na dzień dobry" przegrały seta, w którym łodzianki prowadziły od początku do samego końca. Drugą partię kontrolowały chemiczki, ale w trzeciej znów na początku kilkupunktową przewagę zdobyły przyjezdne i rozsądnie grając pilnowały jej przez większość partii. Wprawdzie gospodynie wyrównały na 22:22, ale potem dwukrotnie z zagrywką nie poradziła sobie Maria Stenzel i łodzianki znowu wyszły na prowadzenie w setach.

Podobnie wyglądała partia czwarta, w której Budowlane od stanu 10:10 wypracowały trzy punkty przewagi i pilnowały jej jak najcenniejszego skarbu. W końcówce granej na przewagi doskonale spisywała się Dominika Fedusio, jednak kluczowy atak zaprezentowała Dominika Sobolska-Tarasova, której kontra z lewego skrzydła poniosła Budowlane do półfinału.

Tymczasem Chemik po raz pierwszy od powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2013 roku nie zagra nawet w fazie półfinałowej

REKLAMA

- To co się dzisiaj stało w Szczecinie jest nie do opisania. Ograłyśmy w ćwierćfinale zdecydowanie najlepszą drużynę w Polsce. Nawet jeśli w półfinale wygramy rywalizację z Developresem, to nie będzie aż taką niespodzianką, jak nasze zwycięstwo z Chemikiem - przyznała po meczu Ewelina Polak, rozgrywająca Budowlanych, była mistrzyni Polski w barwach Chemika.

- Decydująca była dzisiaj nasza determinacja. Gdy wygrałyśmy długą, przedostatnią akcję, w której wybroniłyśmy kilka piłek nie do obrony, to dałyśmy Chemikowi sygnał, że dzisiaj z nami nie wygrają. Myślę, że to czego dokonałyśmy w dzisiejszym meczu spowoduje w polickim klubie prawdziwą rewolucję, ale po niej będą jeszcze silniejsze - dodała.

- My chciałyśmy ten mecz wygrać 3:0. Nie udało się. Przegrałyśmy i to boli. Chylę jednak czoła przed rywalkami, bo naprawdę walczyły o każdą piłkę - stwierdziła przyjmująca Chemika Martyna Czyrniańska.

Zdaniem trenera Chemika Radosława Wodzińskiego, w jego zespole zawiodła zagrywka. - Słabiej także funkcjonowała obrona. Uciekło nam sporo piłek, jakieś kiwki za blok czy plasowane ataki rywalek - podkreślił szkoleniowiec policzanek.

REKLAMA

Trzeci mecz ćwierćfinałowy: Grupa Azoty Chemik Police – Grot Budowlani Łódź 1:3 (20:25, 25:23, 23:25, 27:29)

Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw) 2-1 dla Budowlanych.

Chemik: Fabiola de Sousa, Martyna Łukasik, Agnieszka Korneluk, Jovana Brakocevic-Canzian, Martyna Czyrniańska, Iga Wasilewska - Maria Stenzel (libero) - Maira Cipriano, Joanna Sikorska, Katarzyna Połeć.

Budowlani: Małgorzata Lisiak, Ewelina Polak, Monika Fedusio, Dominika Sobolska-Tarasova, Melis Durul, Aleksandra Kazała - Justyna Łysiak (libero) - Justyna Kędziora, Martyna Łazowska, Justyna Kędziora.

red/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej