Stoltenberg: wysadzenie zapory w Kachowce to pokaz brutalności inwazji Rosji na Ukrainę

"Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze ponownie pokazuje brutalność rosyjskiej inwazji na Ukrainę" - ocenił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

2023-06-06, 12:15

Stoltenberg: wysadzenie zapory w Kachowce to pokaz brutalności inwazji Rosji na Ukrainę
Jens Stoltenberg. Foto: nato.int

"Zniszczenie zapory w Kachowce naraziło na niebezpieczeństwo tysiące cywilów i spowodowało poważne szkody dla środowiska" - napisał Stoltenberg na Twitterze.

"To oburzający czyn" - dodał szef NATO.

REKLAMA

Wysadzenie zapory na Dnieprze

Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski - poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

Tama w Nowej Kachowce, w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego, była jedyną spośród sześciu zapór na Dnieprze, zajętą przez Rosjan.

W sąsiednim obwodzie zaporoskim znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, okupowana przez wojska rosyjskie. Siłownia nie funkcjonuje, ale wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

REKLAMA

Zniszczona elektrownia wodna, wysadzona maszynownia

Po wysadzeniu zapory wodnej w Nowej Kachowce znajdująca się na Dnieprze elektrownia wodna została całkowicie zburzona i nie nadaje się do obudowy - poinformował we wtorek rano państwowy operator elektrowni wodnych Ukrainy, Ukrghidroenerho.

"W wyniku wysadzenia od środka maszynowni Kachowskiej Elektrowni Wodnej została ona całkowicie zburzona. Elektrownia nie nadaje się do odbudowy" - napisała firma w komunikacie.

Ukrhidroenerho ocenia, że znajdujący się nad tamą w Nowej Kachowce zbiornik wodny na Dnieprze opróżni się w ciągu najbliższych czterech dni. Poziom wody w zbiorniku opada w szybkim tempie, a z zagrożonych zatopieniem miejscowości wywożeni są ludzie - podkreślono w komunikacie.

Czytaj także:

PAP/in./

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej