Przygotowania do szczytu NATO i sytuacja na froncie. Rozmowa prezydentów Polski i Ukrainy
Prezydent Andrzej Duda w niedzielę rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim m.in. o przygotowaniach do lipcowego szczytu NATO w Wilnie - przekazała Kancelaria Prezydenta.
2023-06-12, 08:15
"Prezydent Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, podczas której omówiono ustalenia Szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki w Bratysławie oraz aktualny stan przygotowań do lipcowego Szczytu NATO w Wilnie. Prezydent Ukrainy poinformował prezydenta Andrzeja Dudę o sytuacji na froncie w związku z trwającą rosyjską agresją na Ukrainie" - głosi wpis.
Według oficjalnych informacji, podanych przez władze w Kijowie, ukraińskie oddziały wyzwoliły wsie Błahodatne, Neskuczne, oraz Makariwkę i przesunęły się około 7 km do przodu. Jest to odcinek frontu na południu kraju, na pograniczu obwodów donieckiego i zaporoskiego, gdzie ukraińskie oddziały od kilku dni prowadzą działania ofensywne. Według nieoficjalnych danych, Ukraińcy mogli przesunąć się tam nawet o kilkanaście kilometrów. Inny kierunek ataków ukraińskich wojsk na południowym froncie to odcinek na południe od miasta Orichiw w obwodzie zaporoskim. Z kolei na wschodnim odcinku frontu w Donbasie intensywne walki trwają wokół Bachmutu, Awdijiwki, a także na pograniczu obwodów ługańskiego i donieckiego w kierunku miasta Łyman.
W przyjaznej atmosferze
- Tak, rzeczywiście wczoraj późnym wieczorem odbyła się rozmowa telefoniczna pana prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim. Długa, oczywiście w przyjaznej atmosferze, panowie prezydenci często ze sobą rozmawiają, ale ta rozmowa miała też na celu poinformowanie nas - jako strony polskiej - o aktualnej sytuacji na froncie - powiedział w Polsat News szef prezydenckiego BPM Marcin Przydacz.
- Jak wszyscy wiemy, w sensie oficjalnym, kontrofensywa nie rozpoczęła się, ale toczą się boje, toczą się różnego rodzaju działania zbrojne. Pan prezydent Zełenski mówił też o sytuacji humanitarnej w związku z wysadzoną tamą w Nowej Kachowce, mówiąc oczywiście o cierpieniu ludzi - przekazał Przydacz.
REKLAMA
Wydarzenia dyplomatyczne
Dodał, że między prezydentami doszło także do wymiany opinii w kontekście ostatnich i przyszłych wydarzeń dyplomatycznych.
- A mieliśmy ich całą serię z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. W zeszłym tygodniu szczyt wschodniej flanki NATO, czy szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, dzisiaj szczyt Weimarski: Polska, Niemcy, Francja w Paryżu, a za parę tygodni najważniejsze wydarzenie dyplomatyczne tych miesięcy, czyli szczyt NATO w Wilnie - zaznaczył prezydencki minister.
Trójkąt Weimarski
Kancelaria przypomina, że w poniedziałek prezydent Andrzej Duda udaje się do Paryża na szczyt Trójkąta Weimarskiego.
Format ten tworzą Polska, Francja i Niemcy. Przywódcy tych trzech państw omówią w Paryżu sytuację bezpieczeństwa w Europie wynikającą z wojny na Ukrainie oraz przedyskutują agendę zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie.
REKLAMA
Zaprasza gospodarz
Marcin Przydacz pytany był, dlaczego szczyt Trójkąta Weimarskiego nie odbywa się w Kijowie.
- Dlatego, że gospodarzem tego szczytu jest prezydent Francji Emmanuel Macron - odparł szef BPM.
Dopytywany, czy była propozycja prezydenta Dudy, by spotkanie to odbyło się w Kijowie, Przydacz odpowiedział: "Trudno, żeby Emmanuel Macron zapraszał do Kijowa, zaprasza do swojej stolicy, do Pałacu Elizejskiego, do Paryża".
- W ramach Trójkąta Weimarskiego też funkcjonuje coś takiego jak prezydencja. Tym razem robi to Francja, która zaprosiła Niemcy i Polskę do Paryża. To będzie naprawdę bardzo dobra rozmowa, długa, bo jest przewidziana nawet na dwie i pół godziny, a w przyszłości wszystko jest możliwe - powiedział Przydacz.
REKLAMA
Posłuchaj
- Wysadzenie tamy na Dnieprze. Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo
- Kuriozalna ulotka wagnerowców. Prigożyn wzywa do marszu na Warszawę. "Po raz kolejny testują reakcję Polski"
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA