PKN Orlen zmienia nazwę. Skąd taka decyzja? Daniel Obajtek wyjaśnia

Polski Koncern Naftowy Orlen ze względu na to, że przestał być wyłącznie koncernem rafineryjnym zmienia swą nazwę na Orlen. Skrócenie nazwy ma nie nieść za sobą żadnych kosztów. 

2023-06-23, 14:44

PKN Orlen zmienia nazwę. Skąd taka decyzja? Daniel Obajtek wyjaśnia
Skrócenie nazwy nie będzie niosło za sobą żadnych kosztów.Foto: shutterstock/Konektus Photo

- Orlen nie poniesie żadnych kosztów - logo zostaje, kolory też - uzupełnił. Dodał, że zmiana nazwy wynika z tego, że zmienił się profil koncernu. - Orlen już nie jest wyłącznie koncernem rafineryjnym, w swoim aktywach ma między innymi gaz i energetykę i inne funkcje, w związku z tym nazwa była nieadekwatna do tego czym zajmuje się Grupa - podkreślił Daniel Obajtek.

O zmianie nazwy spółki zdecydowało walne zgromadzenie spółki - 21 czerwca tego roku. Skrócenie nazwy poparło 99,969 procent głosujących akcjonariuszy.

Dwa lata na rebranding

Wcześniej prezes Orlenu wyraził przekonanie, że całkowity rebranding i standaryzacja wszystkich stacji należących do Orlenu nastąpi w ciągu dwóch lat. Wskazał, że taką procedurę przechodzą obecnie stacje w Czechach i Niemczech.

Obajtek podczas konferencji wymienił, że Orlen jest obecny m.in. w Niemczech, Czechach, na Litwie i Węgrzech. - Stajemy się coraz większą firmą, o coraz większym znaczeniu - zaznaczył.

REKLAMA

- Oczywiście część stacji w Czechach jest pod marką Benzina, one przechodzą rebranding na markę Orlen. Część stacji w Niemczech jest pod marką Star. One również przechodzą na markę Orlen. Sądzę, że w ciągu dwóch lat będzie całkowity rebranding i standaryzacja wszystkich stacji. To zdecydowanie bardziej nas wzmocni - powiedział Obajtek.

Znacznie większe ambicje

Wskazał, że Orlen cały czas zwiększa liczbę stacji. - W naszej strategii to jest 3,5 tys. stacji. Moje ambicje są zdecydowanie większe. Teraz posiadamy 3 130 stacji, cały czas tę liczbę zwiększamy poprzez rozbudowę (...) stacji i mniejsze, drobne akwizycje. (...) Po to to robimy, byśmy mieli większą siłę, byśmy mogli bardziej inwestować, byśmy mogli przeprowadzać transformację, która jest konieczna dla naszej gospodarki i byśmy byli firmą, która wychodzi naprzeciw naszym klientom, którzy mogą być dumni z rozwoju Orlenu - stwierdził Obajtek.

Czytaj także:

REKLAMA

PAP/PR24/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej