"Ten konflikt narastał od miesięcy". Maciej Jastrzębski o buncie Prigożina
- Nie wiem, czy ktoś stoi za Jewgienijem Prigożynem, i go do takiego działania popchnął, czy jest to samodzielna decyzja człowieka, który nie cieszy się szacunkiem nawet wśród elit kremlowskich - mówił w Polskim Radiu 24 Maciej Jastrzębski - wieloletni korespondent Polskiego Radia z Moskwy.
2023-06-24, 20:45
Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył w sobotę wieczorem, że oddziały najemników rozpoczynają odwrót i kierują się do obozów polowych, aby uniknąć przelewu krwi - podał niezależny portal Mediazona. Prigożyn w oświadczeniu audio oznajmił, że Grupa Wagnera dotarła na odległość 200 km od Moskwy i w tym czasie "nie przelała ani jednej kropli krwi swych żołnierzy". Dodał, że "teraz nastąpił moment, gdy może dojść do tego przelewu krwi", wobec czego "zdając sobie sprawę z odpowiedzialności" za taką sytuację najemnicy rozpoczynają odwrót.
"Koniec buntu, lub taktyczna przerwa na rozmowy"
Maciej Jastrzębski komentował te doniesienia. - Co będzie dalej, dowiemy się w ciągu najbliższych godzin, powinniśmy poznać treść ewentualnego porozumienia i warunki, jakie postawił Prigożyn. W pierwszych słowach stwierdził on, że był to "marsz solidarności z Rosjanami" i że trzeba "skończyć z korupcją w Rosji i wszystkimi, którzy zdradzają interesy Rosji" i dlatego dokonał takiego protestacyjnego marszu w kierunku Moskwy. Na razie czekamy i nie wiemy, jaki będzie rozwój sytuacji (...). Czy to jest koniec buntu, czy tylko taktyczna przerwa na rozmowy za pośrednictwem Mińska, pomiędzy Prigożynem z Putinem, tego nie wiemy. Wiemy, że jeden i drugi są poszukiwani przez międzynarodowy wymiar sprawiedliwości - przypominał.
"Konflikt miedzy przestępcami"
- To, co najważniejsze w tym konflikcie między przestępczymi, Putinem a Prigożynem i jego najemnikami, to fakt, że ten konflikt narastał od wielu miesięcy, już w lutym Prigożyn odgrażał się generałom, którzy jego zdaniem niewłaściwie prowadzą kampanię na terytorium Ukrainy, potem pojawiły się ambicje polityczne Prigożina, włącznie z chęcią jego kandydowania w wyborach prezydenckich przeciwko Putinowi. Z przyjaciela Putina, nazywanego pieszczotliwie przez dziennikarza kucharzem Putina (…) nagle stał się on nie tylko konkurentem, ale wrogiem dyktatora - zauważył gość audycji.
Posłuchaj
Krótko wcześniej kancelaria Alaksandra Łukaszenki podała, że rozmawiał on z Prigożynem i ten zgodził się zatrzymać kolumnę najemników idącą na Moskwę. Łukaszenka prowadził te rozmowy w porozumieniu z Władimirem Putinem - oświadczył Mińsk.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
REKLAMA
Gość: Maciej Jastrzębski
Data emisji: 24.06.2023
Godzina emisji: 19.33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA