We Francji nadal niespokojnie. Kolejna noc starć z policją i podpaleń

Mimo względnego uspokojenia na francuskich ulicach, w kilku miastach wciąż dochodzi do poważnych incydentów. Ostatniej nocy doszło także do starć z policją oraz podpaleń samochodów. Tylko w okolicach Paryża zatrzymano co najmniej 20 osób. 

2023-07-04, 06:57

We Francji nadal niespokojnie. Kolejna noc starć z policją i podpaleń
Noc we Francji upłynęła stosunkowo spokojnie. Foto: EPA/OLIVIER MATTHYS

Z dotychczasowych danych francuskiego MSW wynika, że miniona noc była najspokojniejszą od ubiegłego wtorku. W regionie Paryża zatrzymano co najmniej 20 sprawców zamieszek. W kilku miastach, między innymi w Tuluzie i Montpellier podpalono samochody. Do niewielkich starć z policją doszło w Saint-Etienne i Marsylii.

W Rouen na północy kraju sprawcy zamieszek zaatakowali komisariat i próbowali podłożyć ogień w budynku. W Angers i Chambery ulice patrolowały grupy młodych osób związanych z prawicowymi organizacjami. Doszło do starć z uczestnikami rozruchów.

Mobilizacja służb

Po raz kolejny francuski rząd ogłosił wczoraj pełną mobilizację służb do tłumienia zamieszek. Na ulice wysłano ponad 45 tysięcy policjantów i żandarmów. W Lyonie i Marsylii zmobilizowano siły specjalne policji z wozami opancerzonymi. W Paryżu do monitorowania sytuacji użyto dronów.

Wieczorem niespodziewaną wizytę w jednym z komisariatów w Paryżu złożył prezydent Francji Emmanuel Macron. W południe szef państwa przyjmie w Pałacu Elizejskim przedstawicieli ponad dwustu gmin dotkniętych przez zamieszki.

REKLAMA

Posłuchaj

Francja: druga z rzędu noc bez większych zamieszek. Korespondencja Stefana Foltzera (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

 

Zamieszki we Francji zaczęły się blisko tydzień temu, gdy policja śmiertelnie postrzeliła 17-latka pochodzenia algierskiego. Stało się to w czasie interwencji drogowej. Według policji chłopiec chciał uciec samochodem i mógł uderzyć w inne pojazdy. Część Francuzów uważa jednak, że użycie broni w tej sytuacji nie było zasadne.

Czytaj także:

REKLAMA

Dziedziczak o zamieszkach we Francji: lewica się myli, to jest bezdyskusyjnie fiasko polityki migracyjnej

IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej