Prezydent Duda podczas RBN: zapadła decyzja ws. magazynów broni na wschodniej flance NATO, o którą postulowaliśmy

Prezydent Andrzej Duda zwołał na czwartek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, aby omówić ustalenia szczytu NATO w Wilnie. Posiedzenie odbyło się w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON.

- Szczyt NATO w Wilnie był ważny i decyzyjny. Choć, kiedy spojrzymy na niego przez pryzmat wiedzy, którą dysponuje zwykły obywatel, to powiemy, że nic spektakularnego się nie stało - skomentował prezydent Andrzej Duda. Dodał jednak, że praca nad niektórymi ustaleniami szczytu Sojuszu trwała przez rok, a niekiedy nawet dłużej, ponieważ o części rzeczy rozmawiano już rok temu w Madrycie.

Podkreślił, że na szczycie NATO w Wilnie po raz pierwszy od zimnej wojny zostały zatwierdzone przygotowywane od ponad roku plany obronne NATO. Wskazał, że w ich myśl następuje zmiana filozofii bronienia Sojuszu.

- Rok temu mówiliśmy, że nie można dopuścić, by w którymś z naszych państw doszło do tego, co w Buczy. (...) Reakcja NATO musi być natychmiastowa. Stąd narodziła się idea, by siły bardzo szybkiego reagowania liczyły ok. 300 tys. żołnierzy - wskazał prezydent.

Szczyt NATO w Wilnie

Jak przypomniał, Polska postulowała, by 2 proc. na obronność, o których dotąd mówiło się w NATO, były przyjęte przez Sojusz jako minimum, zaś co najmniej 20 proc. z tego było wydawane na modernizację sił zbrojnych.

- Co było naszym sukcesem, to my postulowaliśmy, by było presposition, czyli uzbrojenie. Aby jednostki mogły być szybko przemieszczone, to muszą mieć broń na miejscu. To uzbrojenie musi być zmagazynowane w państwach potencjalnie docelowych. (…) Postulowaliśmy, by to znalazło się na wschodniej flance. I ta decyzja zapadła, że te magazyny mają zostać zapełnione. (…) Postulowaliśmy też, by 2 proc. na obronność (…) zostało przyjęte przez Sojusz jako minimum. (…) Ta zasada została również przyjęta - wskazał.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił też, że bardzo ważna jest zmiana języka. - Jeszcze do niedawna wielkie państwa NATO parły do tego, by Rosję nazywać partnerem. Dziś tego tematu nie ma, a Rosja jest oficjalnie uznana za największe zagrożenie sojuszu - skomentował.

Podkreślił ponadto, że fundamentalna na szczycie NATO była kwestia Ukrainy. - Dla mnie ta sprawa zaczęła się w styczniu, jak prezydent Zełenski powiedział mnie i prezydentowi Nausedzie, że zależy mu, by Ukraina otrzymała zaproszenie do NATO - wskazał. Przyznał, że w Wilnie nie udało się podjąć decyzji o zaproszeniu Ukrainy do NATO. - Mamy wpisaną w konkluzje tę kwestię, ale warunkowaną spełnieniem wymagań (...). Naszym postulatem było, by wobec Ukrainy formalnie dokonywać już procedury taskingu. To się udało - podkreślił.

• Prezydent Andrzej Duda: deklaracja NATO w sprawie Ukrainy jest niewystarczająca
• Modernizacja Wojska Polskiego robi wrażenie w skali świata i wpływa na naszą pozycję w NATO. "Znów liczy się siła"

Wzmocnienie NATO

Polski przywódca dodał również, że Polska postulowała wzmocnienie obrony powietrznej NATO. - Zapadło postanowienie o wzmocnieniu rotacyjnym. Siły powietrzne NATO będą ciągle monitorowały obszar potencjalnego zagrożenia, czyli wschodnią flankę - poinformował.

Jak dodał, skoro następuje relokacja rosyjskiej broni nuklearnej, to odpowiedź ze strony NATO musi być. - W konkluzjach jest podkreślone, że parasol nuklearny NATO jest rozciągnięty nad wszystkimi państwami członkowskimi - powiedział.

- NATO wysłało sygnał ws. zagrożenia nuklearnego z Białorusi. Ale będziemy w związku z tą sprawą zabiegali o dalsze kroki. Nie wykluczam, że na następnym szczycie w Waszyngtonie będą w tej sprawie podejmowane decyzje - przekazał prezydent Andrzej Duda.

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda o minimalnych wydatkach na obronność w krajach NATO (IAR) 0:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że ze względu na trwającą w czwartek oficjalną wizytę w Polsce prezydenta Republiki Korei Yoon Suk-yeola wraz z małżonką Kim Keon-hee wszystkie obiekty będące w gestii prezydenta RP są zajęte - zarówno Pałac Prezydencki, jak i Belweder.

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda: postanowienia szczytu NATO są bardzo ważne (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- W związku z powyższym poprosiłem ministra obrony Mariusza Błaszczaka o udostępnienie sali w celu przeprowadzenia tego spotkania z szerokim spektrum sceny politycznej u nas, tak jak to zwykle do tej pory robiłem, żeby przekazać informacje ze szczytu NATO w tej bardziej zamkniętej formule, gdzie można trochę więcej powiedzieć - powiedział prezydent.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę.

• Prezydent Duda: NATO stworzyło i zatwierdziło plany obronne. To przełomowa decyzja
• Akcesja Szwecji do NATO. Erdogan: ratyfikacja przez Turcję nie nastąpi przed październikiem

ng/IAR/PR24PAP