Prezydent Duda w Sułkowicach: pochylam dziś głowę nad bohaterstwem polskiej wsi
Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniających 80. rocznicę pacyfikacji Sułkowic i Harbutowic zwracał uwagę, że "te miejscowości za swój nieugięty patriotyzm i umiłowanie wolności zapłaciły w czasie II wojny światowej najwyższą cenę".
2023-07-14, 17:13
Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystych obchodach 80. rocznicy pacyfikacji Sułkowic i Harbutowic. - Pochylam głowę przed polską wsią, która nie ugięła się pod naporem okupanta. Za wolę trwania przy Polsce i polskości Sułkowice i Harbutowice zapłaciły cenę najwyższą. To był czarny poranek w historii tej ziemi, ale dzisiaj zapisany złotymi zgłoskami wraz z nazwiskami wszystkich bohaterów walk o naszą wolność, godność i wartości - mówił w czasie uroczystości.
Prezydent zwracał uwagę na ogromne historyczne zasługi Sułkowic, które słynęły z kowalstwa. - Mimo że Sułkowice są już dziś miastem, to kowale nadal tu są. Jest to szlachetny fach wykorzystywany na rzecz Rzeczypospolitej, zwłaszcza gdy kuto broń i konie do walki - opowiadał.
- W lipcu 1943 Sułkowice i Harbutowice zapłaciły najwyższą cenę. Niemcy wówczas rozpoczęli akcję niszczenia wsi, które wspierały partyzantów. Tradycja patriotyczna była tu zawsze głęboko zakorzeniona. Także stąd chłopcy i dziewczęta szli do oddziałów partyzanckich. Także tutaj nocami do drzwi pukali partyzanci i otrzymywali wsparcie. Otrzymywali wszystko, czym wieś mogła się z nimi podzielić - wspominał.
Czarny dzień historii tych wsi
24 lipca 1943 r. Niemcy zamordowali 26 mieszkańców Sułkowic i Harbutowic w powiecie myślenickim, kolejne kilkadziesiąt wysłali do obozów pracy. Prezydent podkreślił, że był to czarny dzień w historii Sułkowic i Harbutowic, "ale dzisiaj, zapisany złotymi zgłoskami wraz z nazwiskami wszystkich bohaterów na liście męczenników walk o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę, o ponowne odzyskanie niepodległości, o godność, o nasze wartości, tak mocno właśnie w polskiej wsi tkwiące".
REKLAMA
- Ludzie oddali życie za sprawę. Nie tylko w tamtym momencie. Także wszyscy ci, których wywożono do obozu w Płaszowie, do innych miejsc cierpienia i kaźni, a którzy nie wrócili żywi już nigdy. A także ci, którzy wrócili żywi z miejsc męczeństwa, ale na całe życie pozostała w nich niegojąca się rana - oświadczył Andrzej Duda.
Zwracając się do mieszkańców oraz władz samorządowych, prezydent podziękował za codzienne dbanie o pamięć. - Dziękuję, że pamiętacie, że co roku przychodzicie oddać im hołd, że opowiadacie o nich dzieciom. Że od samego początku nigdy nie zapomniano. Ci, którzy wtedy walczyli, pokazywani są dzisiaj dzieciom jako przykład bohaterstwa - powiedział prezydent.
- Premier: jeśli Rosja posunie się do likwidacji polskich placówek w swoim kraju, nie pozostaniemy bierni
- Program Odbudowy Zabytków. Mateusz Morawiecki: wybraliśmy już ponad 4700 projektów
REKLAMA
Twitter/PAP/łs
REKLAMA