Prorosyjscy europosłowie bronią interesów Moskwy. Połowa KE z komunistyczną przeszłością

- Dzisiaj Platforma to jest po prostu dawna komuna - ocenił wicepremier Jarosław Kaczyński. Przypomniał, że jest wielu działaczy, którzy bronią ubeków. Jednym z przykładów takich działań jest poparcie działaczy postkomunistycznych dla rezolucji w PE dot. komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce.

2023-07-17, 15:22

Prorosyjscy europosłowie bronią interesów Moskwy. Połowa KE z komunistyczną przeszłością
Prorosyjscy europosłowie bronią interesów Moskwy w Brukseli. Foto: Alexandros Michailidis/shutterstock/Zuma Press / Forum

Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Woli Rzędzińskiej w woj. małopolskim podkreślił, że PiS jest "propolskie". - Dzisiaj Platforma to jest po prostu dawna komuna. To są ci sami ludzie bardzo często. Bronią ubeków i ich wysokich bardzo emerytur, razem z sądami bronią - powiedział.

Stwierdził też, że "SLD jest już nieboszczykiem", "Lewica, ta zorganizowana, jest taka sobie i ledwie dycha", a "prawdziwa komuna dzisiaj to jest PO". - My musimy obronić w tej chwili Polskę i wierzę, że z państwa pomocą Polskę obronimy - podkreślił.

Słowa Jarosława Kaczyńskiego można odczytywać w kontekście przyjętej kilka dni wcześniej przez Parlament Europejski rezolucji atakującej Polskę m.in. za powołaniem komisji do spraw zbadania rosyjskich wpływów. Rezolucje poparli dawni działacze komunistyczni z Polski i innych krajów.

PO przyjęła dawnych działaczy

Przypomnijmy, że Platforma Obywatelska stworzyła listę Koalicji Europejskiej i wciągnęła wówczas do Parlamentu Europejskiego w zasadzie wszystkich postkomunistycznych premierów Polski, którzy pełnili swoje funkcje, a wcześniej byli ludźmi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej lub komunistycznej bezpieki, a często też należeli obu formacji.

REKLAMA

Do Parlamentu Europejskiego z list KE dostał się Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka. Między innymi to oni byli sygnatariuszami list posłów, którzy głosowali przeciwko Polsce w rezolucji, która wskazywała, że w naszym kraju nie wolno badać rosyjskich wpływów.

Postkomuniści bronią interesów Rosji

- Jak wiemy, głosowała aresztowana za korupcję Eva Kaili, finansowana przez rosyjskiego posła. Głosował też eurodeputowany Marc Tarabella z grupy socjalistów. Ponadto głosowały dwie posłanki, jedna z Łotwy, a druga z Estonii, które są Rosjankami - mówił europoseł PiS Dominik Tarczyński w TVP Info. Wymienił tutaj Tatjanę Zdanokę i Yanę Toom.

- Polska nie może badać rosyjskich wpływów w Polsce, dopóki Komisja Europejska na ten temat się nie wypowie i nie wysłucha stanowiska m.in. Komisji Weneckiej. A jak nie, to TSUE i tam wszystko, co potem, to już wiemy, bo już to przerabialiśmy - mówił.

Czytaj także:

Członek Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego

Kim są przywołani przez Dominika Tarczyńskiego europosłowie? Tatjana Zdanoka, według strony Parlamentu Europejskiego, w latach 70. i 80. była członkiem Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. To matematyk rosyjskiej narodowości, profesor na Uniwersytecie Łotewskim, działaczka mniejszości rosyjskiej na Łotwie.

W 1993 r. Tatjana Zdanoka nie została dopuszczona do udziału w pierwszych wolnych wyborach do parlamentu. Powodem tej sytuacji było prorosyjskie stanowisko jej partii w 1991 r. Skutecznie odmawiano jej kandydowania w latach późniejszych, czyli w: 1995, 1998 i 2002. Z tego powodu zaskarżyła Łotwę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. W międzyczasie była jednak radną Rygi.

W 2004 r. ordynacja do Parlamentu Europejskiego umożliwiła kandydowanie dawnym członkom Komunistycznej Partii Łotwy w wyborach. Zdanoka uzyskała mandat. Sukces potem powtórzyła. W marcu 2022 była jedną z kilkunastu deputowanych, którzy głosowali przeciwko rezolucji PE potępiającej inwazję Rosji na Ukrainę.

Pierwsza Rosjanka z Estonii w Strasburgu

Z kolei Yana Toom to estońska dziennikarka i polityk narodowości rosyjskiej. Studiowała język i literaturę rosyjską na Uniwersytecie w Tartu. W wyniku wyborów w 2014 r. została posłanką do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji i stała się pierwszą w historii Rosjanką reprezentującą Estonię w Strasburgu. W 2019 z powodzeniem ubiegała się o ponowny wybór do europarlamentu.

REKLAMA

Zdjęcia z rosyjskim oligarchą

Warto też przypomnieć, że Eva Kaili regularnie fotografowała się z grecko-rosyjskim miliarderem i potentatem medialnym Ivanem Savvidisem przy klubach nocnych w Salonikach. Savvidis jest jednym z najbogatszych ludzi w Rosji i był członkiem rosyjskiego parlamentu, blisko związanym z prezydentem Władimirem Putinem.

Savvidis został wybrany do Zgromadzenia Ustawodawczego obwodu rostowskiego w latach 1998 i 2003. Natomiast w 2003 r. Savvidis został wybrany na posła do Dumy Państwowej. Wyczyn powtórzył w 2007 r. z ramienia partii Jedna Rosja, kierowanej przez przewodniczącego Władimira Putina, i pełnił tę ​​funkcję do 2011 r.

Z dniem 10 sierpnia 2012 r. stał się właścicielem greckiej drużyny piłkarskiej PAOK i znalazł się na liście najbogatszych ludzi świata według "Forbesa".

Afera w PE

Z kolei, jak poinformował Eric van der Sijpt, rzecznik belgijskiej prokuratury federalnej, 59-letni belgijski polityk Marc Tarabella trafił do aresztu po postawieniu mu aktu oskarżenia, zawierającego zarzuty o "korupcję", "pranie brudnych pieniędzy" i "udział w organizacji przestępczej".

REKLAMA

Tarabella został zatrzymany w ramach śledztwa w sprawie afery korupcyjnej w Parlamencie Europejskim, w której Katar i Maroko miały jakoby przekupić europejskich polityków.

Wcześniej Tarabella został wyrzucony z grupy europejskich socjaldemokratów razem z Włochem Andreą Cozzolino. Obaj zostali również zawieszeni w swoich partiach narodowych. Obaj posłowie utrzymują, że nie brali łapówek, ale nie sprzeciwiali się uchyleniu im immunitetu. Tarabella powiedział też wcześniej, że będzie współpracował przy tym śledztwie.

Marc Tarabella i Eva Kaili zostali niedawno wypuszczeni z aresztu. Mogą brać udział w posiedzeniach Parlamentu Europejskiego.

Zobacz także: Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. UE, w Polskim Radiu 24

PAP/TVPInfo/mn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej