Ukraina obawia się kolejnego zmasowanego ataku rakietowego. Służby w gotowości
Dowództwo Operacyjne Południe armii ukraińskiej alarmuje, że Rosja może przeprowadzić kolejny atak rakietowy, m.in. używając pocisków wystrzeliwanych z morza. W środę armia agresora zaatakowała Ukrainę 36 rakietami manewrującymi.
2023-07-27, 09:00
Dowództwo Południe powiadomiło w czwartek na Facebooku, że atak rakietowy może się powtórzyć, m.in. przy zastosowaniu pocisków wystrzeliwanych z okrętów. Na Morzu Czarnym dyżuruje rosyjski okręt podwodny, przenoszący rakiety manewrujące Kalibr. Nie można również wykluczyć ataku przy użyciu amunicji krążącej (dronów uderzeniowych).
W środę Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Kijów poinformował o zestrzeleniu 36 pocisków manewrujących. Oprócz tego przeciwnik wystrzelił cztery rakiety Kindżał. W nocy rosyjskie Kalibry po raz kolejny zaatakowały Odessę.
Różne typy broni
"Mieliśmy niełatwy dzień, ale dzięki kolektywnym działaniom wszystkich obrońców nieba odparliśmy ten atak! Wszystkim dziękuję!" - przekazał w środę wieczorem dowódca Sił Powietrznych Ukrainy generał Mykoła Ołeszczuk na Telegramie.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
REKLAMA
Z kolei Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat powiedział w telewizji ukraińskiej, że do ataku siły rosyjskie użyły różnych typów broni, ale głównie rakiet manewrujących wystrzelonych z 12 bombowców strategicznych Tu-95M z okolic Morza Kaspijskiego.
Stwierdzono też obecność w przestrzeni powietrznej Rosji myśliwców MiG-31K.
- Biały Dom o ukraińskiej kontrofensywie: braki uzbrojenia nie są powodem spowolnienia
- Wagnerowcy na Białorusi. Ekspert: możliwe są prowokacje na granicy, a część najemników zapewne wyjedzie do Afryki
- Sankcje przeciw Rosji i Białorusi. Są decyzje Unii Europejskiej
PAP/łl
REKLAMA
REKLAMA