Żaryn punktuje działania Holland. Pisze o "wykorzystywaniu Holokaustu do walki politycznej"
"Polska reżyser Agnieszka Holland, autorka filmu »Zielona granica«, przywołuje co chwila Holokaust i wykorzystuje go do walki politycznej" - zwrócił uwagę sekretarz stanu w KPRM Stanisław Żaryn w mediach społecznościowych. Według niego powinien się temu przyjrzeć Światowy Kongres Żydów.
2023-09-07, 20:50
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Stanisław Żaryn odniósł się w mediach społecznościowych do działania i wypowiedzi reżyser Agnieszki Holland. Podkreślił, że wykorzystuje ona Holokaust do walki politycznej.
"Porównuje również Zagładę do tego, co dzieje się na Białorusi" - napisał na Twitterze minister w kancelarii premiera. "To wygląda, jak szarganie pamięci Ofiar dla celów politycznych!" - ocenił Żaryn w czwartkowym wpisie.
Kontrowersyjne odpowiedzi Holland
Minister opublikował też zrzuty stron internetowych z wywiadem dla onet.pl autorki filmu "Zielona granica", który miał premierę na festiwalu filmowym w Wenecji. W grafice wyróżniono część odpowiedzi Holland na jedno z pytań prowadzącej wywiad.
"Dzień wcześniej ja mówiłam u Moniki Olejnik, że robię film o tym, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy. Nawiązałam również do Holokaustu, opowiadając o perspektywie mojej mamy, która była dziewczynką w czasie wojny. Byłam ostrożna w wypowiedziach, bo wiem, do czego jest zdolna cała ta brunatna hołota, która nami rządzi. Zresztą okazało się to już następnego dnia, po wypowiedziach prof. Engelking. Siła ataku była dlatego tak mocna, bo - jak to się mówi - na złodzieju czapka gore. Jeszcze raz powtórzę, że sprawy II wojny światowej, Holokaustu są w naszym kraju nieprzepracowane. A sprawy niezałatwione wracają. Naprawdę, jesteśmy potwornie straumatyzowanym narodem" - wyróżniono w grafice dołączonej do czwartkowego wpisu Żaryna.
REKLAMA
Zobacz także na TVP Info: Żaryn: Błędy popełnione tuż po tragedii smoleńskiej mszczą się do dziś [WIDEO]
"Powinnam o tym opowiedzieć"
Druga grafika przedstawia wywiad dla "Gazety Wyborczej" z wyróżnionym fragmentem:
"Miałam dokładnie tę refleksję! Zrobiłam kilka filmów o historii bardziej odległej - trzy filmy o Holocauście, »Obywatela Jonesa« o Hołodomorze. I kiedy zobaczyłam, że historia dzieje się na naszych oczach i nagle stwarza sytuacje, w których te zagrożenia i wybory, o których kręciłam tamte filmy, się aktualizują, to wiedziałam, że powinnam o tym opowiedzieć. To był imperatyw. Poczułam, że po latach spokoju nadchodzą do nas czasy bezpośrednich zagrożeń. A to było jeszcze przed atakiem na Ukrainę. Miałam poczucie, że trzeba opowiedzieć tę historię teraz, zanim to wszystko się ucukruje i zanim za 20, a może 40 lat aktywiści, którzy dziś biegają po lasach, będą uznani za polskich Sprawiedliwych i nagle się okaże, że wszyscy wtedy pomagali" - brzmi umieszczony w grafice na Twitterze fragment odpowiedzi Holland.
- Żaryn pokazał kolejne absurdy rosyjskiej propagandy. Sugerują, że Polska miałaby zaatakować... Litwę
- Rosja wykorzystuje zakażenia legionellą do dezinformacji. Żaryn: to typowa linia działania
PAP/ kg
REKLAMA
REKLAMA