ME siatkarzy: pokonani Słoweńcy doceniają Polaków. "Byli zbyt silni"

- Polacy byli bardziej cierpliwi i wykorzystali swoje szanse. Graliśmy całkiem nieźle w bloku, w obronie, wygraliśmy kilka kontrataków, ale jeśli nie kończysz tego, co wypracujesz, to po prostu nie da się wygrać - powiedział przyjmujący Słoweńców Tine Urnaut na łamach portalu rtvslo.si.

Portal slovenskenovice.si po meczu zacytował z kolei Klemena Cebulja, występującego na co dzień w Asseco Resovii Rzeszów, który zwrócił uwagę na uraz rozgrywającego Słoweńców Gregora Roperta.

– Na pewno kontuzja Ropreta wytrąciła nas z rytmu, ale trzeba przyznać, że Polacy zrobili różnicę serwisem i blokiem. Grali naprawdę dobrze i nie popełniali wielu błędów. Przede wszystkim byli bardziej agresywni przez cały mecz. Niestety, uraz naszego rozgrywającego nastąpił w najbardziej niewdzięcznym momencie. Musimy jednak pogratulować Urošowi, który go zastąpił. Nie było mu łatwo. Niespodziewanie wszedł do gry w tak ważnym meczu. Pomagaliśmy sobie nawzajem, ale Polacy byli zbyt silni - podsumował.

Słoweńcy żałują odpadnięcia z Polską, ponieważ pamiętają najnowszą historię starć obu zespołów. Czwartkowi rywale wyeliminowali Biało-Czerwonych z ME w czterech ostatnich starciach.

REKLAMA

"Polacy wykorzystali słoweński szok, przewaga psychologiczna była po ich stronie. Po siedmiu zwycięstwach słoweńscy siatkarze zeszli z boiska z opuszczonymi głowami. Zostali pokonani przez Polskę, zespół, który powinien im najlepiej odpowiadać z najlepszych" - czytamy w siol.net.

Z kolei strona internetowa dziennika "Primorske novice" zwraca uwagę, że Biało-Czerwoni zakończyli fantastyczną passę Słoweńców podczas siatkarskich ME.

"Słoweńska reprezentacja grała w Rzymie w czwartym półfinale z pięciu ostatnich mistrzostw Europy. Tym razem po raz pierwszy nie udało im się przedostać do wielkiego finału, a wicemistrzowie świata i ostatni zwycięzcy Ligi Narodów, czyli Polacy, przeszkodzili im w kroczeniu upragnioną drogą" - piszą Słoweńcy.

Serwis słoweńskiej telewizji rtvslo.si rozbiera porażkę z Polską na czynniki pierwsze. Jego zdaniem Polacy zawdzięczają awans trzem czynnikom.

REKLAMA

"Wilfredo Leon (25 punktów) zagrał dobrze, ale przede wszystkim polski blok, który jest zdecydowanie najlepszy na turnieju, a także świetnie sprawdził się serwis. Słoweńców wytrąciła z rytmu kontuzja Gregora Ropreta. W trzecim secie pozostali bez pierwszego rozgrywającego" - analizują Słoweńcy.

W finale Biało-Czerwoni zmierzą się z Włochami. Mecz o złoto zaplanowano na sobotę w stolicy Italii. Tego samego dnia Słoweńcy zagrają o brąz z Francuzami. Mecz o trzecie miejsce zaplanowano na godz. 18, natomiast wielki finał na 21.00.

Wyniki i program mistrzostw Europy siatkarzy:

półfinały

14.09, czwartek (Rzym)

Polska - Słowenia 3:1 (23:25, 25:21, 25:20, 25:21)
Włochy - Francja 3:0 (25:21, 25:19, 25:22)

REKLAMA

16.09, sobota (Rzym)

mecz o 3. miejsce

Słowenia - Francja (18)
finał
Polska - Włochy (21)

• ME siatkarzy: Sędzia irytował Biało-Czerwonych. "Nie karz nas za swoje błędy"
• ME siatkarzy: Polska - Słowenia. Biało-Czerwoni w wielkim finale, klątwa Słowenii już nieaktualna
• Polscy siatkarze zagrają o mistrzostwo Europy. Kiedy finał? 

bg