Ukraina proponuje licencje eksportowe na zboże. Komisarz Wojciechowski: to może generować korupcję

Rozdzielanie licencji eksportowych obarczone jest bardzo dużym ryzykiem korupcyjnym - ocenił unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, odnosząc się do propozycji Ukrainy dotyczącej licencjonowania eksportu zboża z tego kraju.

2023-09-22, 14:45

Ukraina proponuje licencje eksportowe na zboże. Komisarz Wojciechowski: to może generować korupcję
W ocenie unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, ważne jest odciążenie portów tranzytowych w Rumunii i w Polsce poprzez skierowanie dostaw przez porty litewskie czy łotewskie, ale także te znajdujące się na Adriatyku. Foto: Foto: shutterstock/Octa corp

System gwarancji kontroli eksportu zboża przedstawiony przez Ukrainę zakłada, że do krajów przyfrontowych miałoby być przywożone zboże, które otrzyma zezwolenie na eksport z ukraińskiego ministerstwa gospodarki. Minister rolnictwa Robert Telus, komentując w czwartek to rozwiązanie zaznaczył, że oczekuje dalszych konsultacji z Kijowem i stwierdził, że nie można pozwolić, by to Ukraina decydowała, ile wwieźć do Polski zboża.

Janusz Wojciechowski zapytany o ukraińską propozycję, dotyczącą licencjonowania eksportu zboża wskazał, że może ona generować korupcję.

- Rozdzielanie licencji eksportowych obarczone jest bardzo dużym ryzykiem - podkreślił.

Ważne jest odciążenie portów tranzytowych

Według polityka najlepszym rozwiązaniem byłoby podtrzymanie zakazu eksportu do pięciu krajów przyfrontowych i wsparcie tranzytu.

REKLAMA

- Nadal w Komisji Europejskiej leży moja propozycja, żeby wesprzeć tranzyt poprzez dopłaty dla tych eksporterów, którzy wywiozą ziarno z Ukrainy prosto do portów - powiedział.

Wskazał, że ważne jest odciążenie portów tranzytowych w Rumunii i w Polsce poprzez skierowanie dostaw przez porty litewskie czy łotewskie, ale także te znajdujące się na Adriatyku. Zdaniem komisarza konieczne są dopłaty dla tych eksporterów, którzy zdecydują się na wywóz ukraińskiego zboża mniej opłacalnymi szlakami. Według wyliczeń dofinansowanie miałoby wynosić między 20 a 40 euro do tony.

- To skompensowałoby dodatkowe koszty transportu. Problem na przykład z tranzytem przez Polskę polega na tym, że to jest odwrotny kierunek niż tradycyjny, niż są położone rynki ukraińskie. Droga z Ukrainy do Turcji, do Egiptu czy do Indonezji nie prowadzi przez Polskę. To jest dodatkowy koszt, dodatkowa logistyka i za to trzeba zapłacić - wskazał.

Władze w Kijowie wstrzymują skargę na Słowację

15 września KE nie przedłużyła embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów UE graniczących z Ukrainą (Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria). Polska, Słowacja i Węgry zdecydowały o utrzymaniu zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy, w związku z czym Ukraina złożyła skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

REKLAMA

W czwartek agencja Reuters poinformowała o uzgodnieniach ministrów rolnictwa Słowacji i Ukrainy, co powinno umożliwić zniesienie przez Bratysławę embarga; władze w Kijowie zgodziły się wstrzymać skargę do WTO przeciwko Słowacji.

[POLSKIE RADIO 24] "Zboże musi jechać tam, gdzie przed wojną". Robert Telus zapowiada spotkanie z ministrem rolnictwa Ukrainy

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej