Egipt umacnia zapory na granicy i ściąga wojsko. Przygotowuje się na falę imigrantów ze Strefy Gazy

Egipt przygotowuje się na ewentualną falę uchodźców ze Strefy Gazy - twierdzi portal "Times of Israel". Przygotowania zaczęły się, kiedy w ubiegły piątek Izrael wezwał mieszkańców północnej części Strefy do ewakuacji.

2023-10-17, 08:33

Egipt umacnia zapory na granicy i ściąga wojsko. Przygotowuje się na falę imigrantów ze Strefy Gazy
Egipt umacnia zapory na granicy i ściąga wojsko. Przygotowuje się na falę imigrantów ze Strefy Gazy. Foto: EPA/HAITHAM IMAD

Mimo że przejście w Rafah wciąż pozostaje zamknięte, Kair - twierdzi portal, powołujący się na lokalne media arabskie - zwiększa obecność wojskową w rejonie, na wypadek gdyby miały trafić tam tłumy uciekinierów. Egipt ma wzmacniać za pomocą bariery zbudowanej z worków z piaskiem mur oddzielający go od Strefy Gazy, a także budować dwie dodatkowe bariery - pierwszą w odległości kilometra od granicy, drugą - pomiędzy miastem Rafah a Szejk Zuweid.

Portal informuje również, że żołnierze, a także transportery opancerzone zostali rozlokowani wzdłuż tych barier. Celem ma być uniemożliwienie Palestyńczykom opuszczenia regionu przygranicznego - twierdzi portal.

Powstaje lista wolnych budynków

Jednak równolegle z tymi działaniami Egipt przygotowuje się na ewentualność napływu do kraju pewnej liczby uchodźców. Gubernator północnej prowincji Synaj, gen. Mohamed Abdel-Fadil Szousza, polecił lokalnym władzom sporządzenie listy wolnych budynków rządowych, szkół, jednostek mieszkalnych i wolnych gruntów, które mogą być wykorzystane jako schronienie dla Palestyńczyków - podał brytyjski portal The Guardian, dodając, że w dwóch przygranicznych miastach Rafah i Szejk Zuweid tworzone są obozy dla uchodźców.

Obecność egipskiej armii na Synaju jest teoretycznie ograniczona przez traktat pokojowy z Izraelem z 1978 roku, który zezwalał na stacjonowanie do 22 000 żołnierzy wzdłuż Kanału Sueskiego. Jednak w ostatnich latach Kair wzmocnił swoje siły na całym półwyspie za zgodą Izraela, aby walczyć z islamistyczną rebelią na północy, gdzie aktywne są komórki Państwa Islamskiego. W ciągu ostatniej dekady Egipt złożył setki wniosków o przekroczenie ograniczeń traktatowych dotyczących żołnierzy i broni na Synaju, a Izrael zatwierdzał każdy z nich. W rezultacie Egipt ma obecnie w regionie co najmniej dwukrotnie więcej żołnierzy niż pierwotnie zezwalał na to traktat pokojowy.

REKLAMA

Czytaj też:

PAP/mn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej