Przemyt migrantów. Nigeryjski kurier złapany w Polsce na gorącym uczynku

Erytrejczycy przyznali się do próby przekroczenia granicy wbrew przepisom i dobrowolnie poddali się karze 8 i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Dodatkowo otrzymają decyzje zobowiązujące ich do wyjazdu z Polski. Do czasu ich wydania zostali umieszczeni w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.

Kurier też nielegalnie

Z kolei 23-letni kierowca został zatrzymany za udzielenie pomocy migrantom. On także przyznał się i poddał karze, w jego przypadku roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Nigeryjczyk w naszym kraju także przebywał nielegalnie i otrzymał decyzję zobowiązująca go do powrotu do jego ojczyzny. Na razie także trafił do strzeżonego ośrodka.

- Niezależnie od tego zasądzono przepadek korzyści majątkowej uzyskanej przez Nigeryjczyka za przerzut cudzoziemców, w wysokości 4,2 tys. zł. Na poczet przyszłej kary musiał natomiast wpłacić 3,7 tys. zł – dodał rzecznik.

Wiza po terminie

Do opisanego zatrzymania migrantów doszło w środę (15 listopada) podczas kontroli w powiecie żarskim, na drodze prowadzącej do granicy z Niemcami.

Kierujący autem obywatel Nigerii okazał swój paszport wraz z polską wizą, która straciła ważność na początku zeszłego roku. Z kolei jego czterej pasażerowie nie mieli dokumentów potwierdzających ich tożsamość oraz legalność pobytu w Polsce.

• Zaskakujący tekst w "GW" ws. sytuacji na granicy. "Jesteśmy w procesie wytwarzania fałszywej wiedzy"
• Finlandia kolejnym celem hybrydowego ataku migracyjnego. Rosja zwozi grupy pod granicę

Kryzys migracyjny. Minister Gliński: Polska zdaje egzamin i broni europejskiej granicy

PAP/IAR/fc